Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Jan Pietrzak i Redbad Klynstra-Komarnicki zachęcają do udziału w Marszu Pokoju. „To kwestia odpowiedzialności”

We wtorek 1 marca o godz. 17:00 z Pl. Piłsudskiego w Warszawie wyruszy Marsz Pokoju, organizowany przez Kluby „Gazety Polskiej”. Rozmówcy niezalezna.pl podkreślają znaczenie wsparcia dla walczącej Ukrainy i zachęcają do udziału w Marszu. - Naszą odpowiedzialnością jest wyjść na ulicę i pokazać na co się zgadzamy, a na co nie - mówi nam aktor i reżyser Redbad Klynstra-Komarnicki. Jan Pietrzak podkreśla znaczenie demonstrowania poparcia dla Ukrainy i pokazywania światu „imperialistycznego oblicza Rosji, która jest państwem terrorystycznym”.

Jan Pietrzak/Redbad Klynstra-Komarnicki
Jan Pietrzak/Redbad Klynstra-Komarnicki
Fot. Filip Błażejowski/Tomasz Hamrat

Barbarzyńska napaść Rosji na Ukrainę wywołuje oburzenie całego cywilizowanego świata. Protesty przeciw agresji Putina odbywają się w wielu miastach Europy i co nie było takie oczywiste (choć nieliczne), także w samej Rosji. Polska jako kraj sąsiadujący udziela Ukrainie szczególnego wsparcia i niezbędnej pomocy w sposób systemowy, a w pomoc tę włączyły się także działające w naszym kraju organizacje pozarządowe. 

Oprócz wymiernej pomocy politycznej, materialnej, medycznej, aprowizacyjnej oraz tej skierowanej do uchodźców z bombardowanych przez wojska Putina miast, Ukraińcom potrzebne jest też wsparcie moralne i duchowe

Konieczne jest także dotarcie do szerokiej opinii publicznej na całym świecie, co w konsekwencji może zaowocować refleksją u niektórych polityków, którzy nadal nie są do końca przekonani o konieczności całkowitego wykluczenia moskiewskiego reżimu ze wspólnoty międzynarodowej. 

Sposobem na tego rodzaju działania są m.in. demonstracje i tu jak zawsze można liczyć na Kluby Gazety Polskiej, które po napaści na Ukrainę, w wielu miastach Europy i Stanów Zjednoczonych organizują głośne protesty przeciwko ruskiemu satrapie i jego kamaryli.

Kolejną demonstracją organizowaną przez Kluby będzie Marsz Pokoju, który już we wtorek 1 marca przejdzie ulicami Warszawy.

- Szanowni Państwo, w związku z bandyckim atakiem Putina na niezależną Ukrainę, Kluby Gazety Polskiej organizują Marsz Pokoju pod Ambasadę Ukrainy, który rozpoczynamy o godzinie 17.00 na Pl. Piłsudskiego. Następnie przejdziemy pod ambasadę bandyckiego kraju - Rosji

- poinformował Ryszard Kapuściński, przewodniczący Klubów GP.

Aktor i reżyser Redbad Klynstra-Komarnicki podkreślił w rozmowie z niezalezna.pl, że warto wziąć udział w Marszu Pokoju, „bo obecnie każda osoba, która weźmie odpowiedzialność za to, co się dzieje na świecie, za to co się dzieje w swoim kraju, czy kraju sąsiednim, jest na wagę złota”. - Bo to jednak my decydujemy o tym, co się dzieje na świecie, albo przynajmniej powinniśmy mieć taką świadomość - zaznacza.

- Myślę, że w tej chwili musimy inspirować i pokazywać naszym sąsiadom, także narodowi rosyjskiemu, że to jest też to, co oni mogą robić. Uważam, że jedynymi osobami, które mogą powstrzymać Putina, są Rosjanie. Naród rosyjski musi po prostu wyjść na ulice. Musi pokazać swoją niezgodę, wziąć odpowiedzialność za swojego przywódcę, którego (nawet jeżeli te wybory są, jakie są) jednak wybrali. To jest ich odpowiedzialność. Podobnie naszą odpowiedzialnością jest wyjść na ulicę i pokazać na co się zgadzamy, a na co nie

- przekonuje artysta i zaznacza, że „trzeba też wspierać w ten sposób naszych rządzących”, którzy jego zdaniem „wykonują bardzo dobrą robotę, zważywszy na tak nagły obrót spraw”.

Satyryk i społecznik Jan Pietrzak uznał idee Marszu Pokoju za „bardzo dobrą inicjatywę”. - Mogę tylko przyklasnąć. Wszystkie takie inicjatywy, które integrują Polaków z Ukraińskimi dążeniami do niepodległości, z walką z ruskimi zaborcami, wszystko to jest bardzo pożyteczne i służy obu naszym krajom - ocenił nasz rozmówca, zauważając, że los Polski i Ukrainy „znowu się pozytywnie połączył”. 

- To bardzo ważne. Ważne, żeby demonstrować nasze poglądy, nasze poparcie dla Ukrainy; pokazywać światu imperialistyczne oblicze Rosji, która jest państwem terrorystycznym. W gruncie rzeczy, to nie jest wojna, tylko napad terrorystów na Ukrainę

- podkreślił.

- Jesteśmy po stronie Ukrainy i wyrażamy to na wiele sposobów; pomocą codzienną dla ludzi z Ukrainy przy granicy, troską, szukaniem miejsc pracy i pobytu. To wszystko jest bardzo cennym doświadczeniem Polaków, którzy wielokrotnie walczyli o niepodległość i potrafią docenić taką sytuację i wiedzą jak każdy tego rodzaju gest się liczy

- dodał, życząc zwycięstwa Ukrainie, „a Polakom satysfakcji, że udało nam się pomóc w dobrej sprawie”.

1 MARCA, GODZINA 17.00, WARSZAWA PLAC PIŁSUDSKIEGO - PRZYJDŹ! OKAŻ WSPARCIE UKRAINIE I WYRAŹ SPRZECIW WOBEC DZIAŁAŃ ROSJI.

Bieżące informacje odnośnie protestów organizowanych przez Kluby "Gazety Polskiej" dostępne na STRONIE KLUBÓW.

 



Źródło: niezalezna.pl

po