Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

​Tragiczna seria zamachów

Co najmniej 33 osoby poniosły w poniedziałek śmierć w rezultacie zamachów bombowych w Iraku. Obserwatorzy ostrzegają przed możliwością wybuchu konfliktu na pełną skalę wokół kwestii podziału władzy w kraju.  

Poxnar/wikipedia.org/wiki/Domena_publiczna
Poxnar/wikipedia.org/wiki/Domena_publiczna
Co najmniej 33 osoby poniosły w poniedziałek śmierć w rezultacie zamachów bombowych w Iraku. Obserwatorzy ostrzegają przed możliwością wybuchu konfliktu na pełną skalę wokół kwestii podziału władzy w kraju.
 

W mieście Mukdadja na północnym wschodzie Iraku zamachowiec - samobójca wysadził się wczoraj wieczorem wewnątrz szyickiego meczetu pełnego uczestników ceremonii pogrzebowej. Wybuch spowodował zawalenie się dachu meczetu. Według policji, 23 osoby poniosły śmierć a ponad 40 zostało rannych. Bilans ofiar może okazać się większy bowiem część osób została uwięziona w ruinach świątyni.

W innym zamachu w mieście Bakuba, w prownicji Dijala położonej na północ od Bagdadu, zginęło co najmniej 10 osób. Eksplodował tam ładunek wybuchowy podłożony w kawiarni uczęszczanej przez szyitów.

Nasilające się akty przemocy grożą - zdaniem obserwatorów - wybuchem konfliktu na pełną skalę między szyitami, sunnitami i etnicznymi Kurdami wokół problemu podziału władzy w kraju.

Sunnici stanowiący w Iraku mniejszość czują się zepchnięci na margines przez szyitów, którzy po obaleniu Saddama Husajna uzyskali przewagę. Do wzrostu napięcia przyczynia się też wojna domowa w sąsiedniej Syrii, która szybko rozszerza się na sąsiednie kraje.

Według danych ONZ, w Iraku zginęło już w tym roku w rezultacie zamachów i innych aktów przemocy 761 osób.

 



Źródło: niezalezna.pl,PAP

mg