Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Rosyjska ruletka

Należy żałować, że w Białym Domu nie ma Reagana, który potrafiłby zagrać z Putinem jego metodą.

Myślę, że sporym błędem jest wiara w obiegową opinię, że kluczowe problemy tego świata można rozwiązać za pomocą dyplomacji, kompromisów i zdroworozsądkowych argumentów. Wydaje mi się, że od czasów Talleyranda nic takiego się nie udało. Przeważał teatr pozorów, a w najlepszym razie gra na zwłokę. Prawdziwa, aktywna dyplomacja to sztuka oparta na rachunku koszów i strat, a stosowanymi środkami jest szantaż i blef. A ten polega na grze nerwów i właściwym rozpoznaniu celu przeciwników. Warto uczyć się na błędach w historii i ich nie powtarzać. W 1938 roku w Monachium przywódcom Zachodu wydawało się, że Hitler, jak każdy normalny człowiek, obok oczywistej chęci terytorialnych zysków, będzie chciał pokoju. Pomyłka! Hitler nie był normalnym człowiekiem! Wściekał się z powodu ustępstw Zachodu, ponieważ chciał wojny. Historia się powtarza i tylko należy żałować, że w Białym Domu nie ma Reagana, który potrafiłby zagrać z Putinem jego metodą. Na ultimatum Rosji powinno być kontrultimatum. Izolacja ekonomiczna, sankcje, blokada, bez wykluczania możliwości wojny. A w ostateczności, jeśli strzelisz w Warszawę – wyparuje Sankt Petersburg, odpalisz rakiety na Paryż – Moskwa zniknie z mapy świata. Wbrew pozorom rosyjska ruletka jest bezpieczniejsza, niż się powszechnie wydaje. Przy jednym naboju w magazynku, kręcąc nim, siła ciężkości powoduje, że ten nabój zawsze znajduje się na dole bębna, ergo nigdy nie wchodzi do komory. To się zmienia dopiero, kiedy liczba nabojów się zwiększy. Tylko po co na to czekać? Jeśli wkrótce wybuchnie wojna, winowajcą będą lękliwi przywódcy Zachodu, którzy nie potrafili się postawić, a zwłaszcza Biden, który z góry zapewnił, że żołnierze amerykańscy nie będą umierać za Ukrainę. To brzmi jak zaproszenie do inwazji. Znamy tę formułę, podobnie jak zdanie Churchilla po kapitulacji w Monachium w 1938 roku:

„Mieli do wyboru hańbę i wojnę. Wybrali hańbę, ale wojnę też będą mieli!”.

 



Źródło: Gazeta Polska

Marcin Wolski