Portal Onet.pl opublikował artykuł, w którym podaje nazwiska polityków, którzy mieli nie zaszczepić się przeciw COVID-19. Co ciekawe, w tekście nie ma słowa o przedstawicielach innych partii niż PiS i Konfederacja. Takie publikowanie wrażliwych danych medycznych, to dla portalu nie pierwszyzna. Za poprzedni tego typu tekst, złożony został pozew do Prokuratury. Jak przekazał sam oskarżający, Jacek Kurski, sprawa jest rozwojowa.
W swoim artykule Kamil Dziubka pisze m.in., że preparat przyjęli wszyscy liderzy partii opozycyjnych i ministrowie. Szczepionki miała nie przyjąć część wiceministrów oraz "ważni ludzie z PiS i jego otoczenia". Onet podaje również, że zaszczepionych przeciwko COVID-19, zostało 3 polityków z Konfederacji, którzy dość jasno mówią, że są przeciwnikiem przymusowych szczepień.
Co ciekawe, w swoim tekście Dziubka pisze o tym, że próbował się skontaktować z wiceministrem finansów, dlaczego ten nie przyjął preparatu. Jak przekazuje Onet.pl, "biuro prasowe Ministerstwa Finansów odpowiedziało, że "informacje dotyczące zdrowia są danymi wrażliwymi, chronionymi w świetle RODO"."
Tekst portalu spotkał się również z krytyką w Internecie. Artykuł skomentował m.in. dziennikarz Samuel Pereira, który nazywa wpis "orężem dla antyszczepionkowców"
"Po robieniu dobrze Putinowi, tym obrzydliwym tekstem, który już stał się orężem dla antyszczepionkowców - Onet znów udowadnia, że z dziennikarstwem nie ma nic wspólnego. Zwróćcie uwagę na jeszcze jedno: Dziubka dał zdjęcie premiera Morawieckiego, mimo, że ten jest zaszczepiony."
- pisze publicysta.
Po robieniu dobrze Putinowi, tym obrzydliwy tekstem, który już stał się orężem dla antyszczepionkowców - Onet znów udowadnia, że z dziennikarstwem nie ma nic wspólnego. Zwróćcie uwagę na jeszcze jedno: Dziubka dał zdjęcie premiera Morawieckiego, mimo, że ten jest zaszczepiony. pic.twitter.com/wxEA6n0JSS
— Samuel Pereira (@SamPereira_) January 26, 2022
To jednak straszne, jak nisko upadł Onet. Prześwietlają szczepienia polityków, ale tylko PiS i Konfederacji. Hej, Dziubka z Węglarczykiem, pokażcie swoje szczepienia. Na polityczną "wściekliznę".
— Krzysztof Feusette (@FeusetteK) January 26, 2022
Czy @OnetWiadomosci i @KamilDziubka będą pytać: „Kto wykupił receptę na leki antyretrowirusowe w zw. z możliwym zakażeniem HIV”? „Czy D.Tusk szczepił się na wściekliznę?” „Ujawniamy:ci politycy mają płaskostopie”? „Twierdził, że to tylko migrena. Ukrywał zapalenie opon mózgowych” pic.twitter.com/20XqzEVkyS
— Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) January 26, 2022
Aż się prosi by wypłynęła niby przypadkiem historia wizyt i recept pana Dziubki , Schwertnera etc.
— Pysznej_Kawusi_Szczerze_Masakra (@Pysznej_Kawusi) January 26, 2022
Oni się nauczą kultury jak ich to dotknie
Onet jak zwykle uwielbia włazić w ubłoconych buciorach ludziom do domów.
— farmerjanek #BabiesLivesMatter (@farmerjanek) January 26, 2022
To nie pierwszy raz, kiedy onet.pl publikuje wrażliwe dane medyczne. Pod koniec roku portal pisał o sprawie niezaszczepienia Jacka Kurskiego. Według Onetu szef TVP miał jechać na Eurowizję Junior pomimo tego, że powinien przebywać na kwarantannie. Jak już informowaliśmy, portal wyciągnął wtedy pochopne wnioski z nielegalnie pozyskanej dokumentacji, a sam oskarżony zapowiedział pozew wobec dziennikarzy.
Sprawa jest rozwojowa. Wczoraj na swoim Twitterze Jacek Kurski poinformował, że śledczy pracują nad aktem oskarżenia wobec Onetu.
"Prokuratura przekazała do rozpoznania sprawę wykradzenia moich danych zdrowotnych użytych przez Onet.pl do ataku na mnie. Tu też: akt oskarż. pko red. Dziubce; skarga do UODO; pozew za czyny nieuczc. konk. pko ONET/RAS. Nie ma zgody na hejt i gwałcenie prywatności"
- przekazał prezes TVP.
Prokuratura przekazała do rozpoznania sprawę wykradzenia moich danych zdrowotnych użytych przez https://t.co/hvskcBi0jZ do ataku na mnie. Tu też: akt oskarż. pko red. Dziubce; skarga do UODO; pozew za czyny nieuczc. konk. pko ONET/RAS. Nie ma zgody na hejt i gwałcenie prywatności pic.twitter.com/uyXZ38zSnl
— Jacek Kurski PL (@KurskiPL) January 25, 2022
To, czy podobne działania podejmą politycy, jest na razie pytaniem bez odpowiedzi. Wiadomo jednak, że jeśli Jacek Kurski wygra sprawę z portalem, stworzy to precedens, który może być kosztowny dla dziennikarzy Onetu.