Na ten dzień warszawiacy czekali długimi miesiącami. Kiedy w końcu władze Stolicy otworzyły dla ruchu tunel pod Wisłostradą radość mieszkańców niestety nie trwała długo.
Najpierw się okazło, że tunel faktycznie otwarto, ale tylko w części. Natomiast kilka godzin później wystarczyła chwila opadów i trasa zaczęła wypełniać się wodą wybijającą ze studzienek.
- Nie mamy informacji co jest przyczyną tego, że woda pojawiła się w tunelu - skomentował Piotr Świstak z komendy stołecznej policji.
Potwierdził utrudnienia w stronę Łomianek. Jak powiedział, w stronę centrum przejazd odbywa się normalnie.
Na Wisłostradzie momentalnie zaczęły tworzyć się korki.
Tunel to ważny węzeł komunikacyjny Stolicy. Jego ciągłe zamknięcie i brak odpowiedzialnych za paraliż w ruchu były jednym z argumentów używanych przez przeciwników pani prezydent.
Trasą puszczono samochody od 5 rano w niedziele, co ciekawe nikogo i nigdzie o tym nie informując chociaż na ten ruch
czekali niemal wszyscy warszawiacy.
Źródło: niezalezna.pl,tvnwarszawa.tvn24.pl
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
kp