Dziś migranci koczujący przy granicy RP skupiają się na akcji propagandowej. Kluczową rolę pełnią dzieci. Gra emocjami prowadzona jest pod kontrolą białoruskich służb - poinformował na Twitterze rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Do wpisu dołączył nagrania, na których widać dzieci wystawione pod ogrodzenie ochraniające polską granicę.
W jednej z zainscenizowanych scenek udział bierze chłopiec już wcześniej angażowany w działania propagandowe - podkreślił Żaryn.
W jednej z zainscenizowanych scenek udział bierze chłopiec już wcześniej angażowany w działania propagandowe. 2/5 pic.twitter.com/jN7lDcafDw
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) November 11, 2021
Więc pod hasłem "Sorry Poland" jest prezentowany jako forma przeprosin za zniszczenie zapór granicznych i agresję wobec Polaków
- dodał rzecznik.
Działania poprzedziły staranne przygotowania, dzieci były cynicznie wykorzystywane do udziału w happeningu - napisał rzecznik dołączając nagranie, na którym widać, jak służby Łukaszenki wręczają dziecku karton z napisem i tłumaczą, co ma robić.
Działania poprzedziły staranne przygotowania, dzieci były cynicznie wykorzystywane do udziału w happeningu. 4/5 pic.twitter.com/dcdnXJXb0W
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) November 11, 2021
Na ostatnim nagraniu opublikowanym przez Żaryna widać, jak wśród migrantów kręcą się osoby z kamerami.
Wśród migrantów znaleźli się także propagandyści, którzy mają zadbać o odpowiedni przekaz dla mediów w Polsce i na świecie
- podkreślił.
Wśród migrantów znaleźli się także propagandyści, którzy mają zadbać o odpowiedni przekaz dla mediów w Polsce i na świecie. 5/5 pic.twitter.com/x25Ve5xxes
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) November 11, 2021