Aż 59 procent Amerykanów krytycznie ocenia działalność prezydenta USA. Na rok przed wyborami do Kongresu poparcie dla Joe Bidena spadło do najniższego poziomu – 38 proc. - wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie dziennika "USA Today".
"Ma najniższe notowania w tym okresie kadencji spośród wszystkich współczesnych prezydentów z wyjątkiem Trumpa. Badania wykazały, że ocena działalności prezydenta jest jednym z najważniejszych czynników wpływających na wybory do Kongresu w połowie prezydenckiej kadencji"
– podkreślił dziennik.
Gazeta przypomina, że poparcie dla Bidena spadło zwłaszcza wśród niezależnych wyborców. Rok temu, wyjaśnia, zapewnili mu zwycięstwo nad ówczesnym prezydentem Donaldem Trumpem.
Prawie połowa ankietowanych, 46 proc. – w tym 16 proc. tych, którzy na niego głosowali – twierdzi, że Biden spisał się gorzej jako prezydent niż się spodziewali. Niezależni wyborcy uznali (44 proc. do 6 proc.), że jego prezydentura jest gorsza niż oczekiwali.
Prawie dwie trzecie Amerykanów (64 proc.) nie chce, by Biden ubiegał się o drugą kadencję w 2024 roku. Podziela tę opinię 28 proc. Demokratów.
Jednocześnie przeciwnych reelekcji Trumpa jest 58 proc. biorących udział w sondażu, w tym 24 proc. Republikanów.
"Gdyby wybory odbywały się dzisiaj, ankietowani zagłosowaliby na republikańskiego kandydata do Kongresu, a nie na Demokratę w stosunku 46 proc. do 38 proc. Byłoby to dobrą wróżbą dla GOP liczącej na zdobycie większości w Izbie Reprezentantów i Senacie. (…) Musi zdobyć tylko pięć więcej miejsc w Izbie i jedno w Senacie, by przejąć kontrolę w Kongresie" – podkreśla "USA Today".
Dziennik zwraca uwagę, że zdaniem 66 proc. Amerykanów kraj wkroczył na złą drogę. Tylko według 20 proc. podąża w dobrym kierunku.