Były już strzały w stronę polskich służb, instrukcje dla uchodźców, w którym miejscu nielegalnie przekroczyć polską granicę, pozowanie z dzieckiem do zdjęć na polecenia białoruskiego żołnierza. Dziś natomiast Straż Graniczna ujawnia nagranie z siłowego forsowania naszych granic. Pod naporem imigrantów runął płot. ZOBACZ WIDEO!
Prowokacje wycelowane w polskie służby pracujące na wschodniej granicy nie mają końca. Strona białoruska nie ogranicza się już tylko do celowania w naszych żołnierzy i pograniczników z przedmiotów przypominających broń. Znaleziono już atrapę bomby z alarmem dźwiękowym, a kilka dni temu oddano strzały w kierunku żołnierzy Wojska Polskiego, którzy ze Strażą Graniczną patrolują granicę. Prawdopodobnie - przy użyciu ślepej amunicji.
Wkrótce potem MON pokazało na swoim profilu na Twitterze krótki film. Jak napisało ministerstwo, "widać na nim jak migrant wraz z dzieckiem pozuje do zdjęcia wykonując polecenia białoruskiego żołnierza". "To następny dowód na to, że białoruskie służby wykorzystują dzieci, aby wzmóc presję migracyjną na Polskę" - dodano.
Jak dowiedział się portal niezalezna.pl - polskie służby ustaliły, że Białoruś szykuje operację mającą na celu destabilizację sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Według naszych informacji, może to być prowokacja związana m.in. ze śmiercią lub wypadkiem dziecka na granicy.
Okazuje się, że to nie wszystko. Kilka dni temu Straż Graniczna opublikowała nagranie, na którym widzimy, jak imigranci dostają dokładne instrukcje od białoruskich służb - gdzie najlepiej nielegalnie przekroczyć granicę.
Siłowe forsowanie granicy z 🇧🇾 do 🇵🇱 w dn. 08.10 br. Odcinek ochraniany przez Placówkę SG w Czeremsze.#zgranicy pic.twitter.com/UQLajGx3br
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) October 12, 2021
Od wiosny gwałtownie wzrosła liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy Białorusi z Litwą, Łotwą i Polską przez imigrantów z krajów Bliskiego Wschodu, Afryki i innych regionów. UE i państwa członkowskie uważają, że to efekt celowych działań Białorusi w odpowiedzi na sankcje.
Polska Straż Graniczna notuje coraz więcej osób, które próbują nielegalnie przedostać się do Polski z Białorusi. Od sierpnia odnotowano kilkanaście tysięcy takich prób. Zatrzymywane są też osoby podejrzane o pomocnictwo w nielegalnym przekraczaniu granicy - tylko w tym miesiącu to 57 osób. Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią obowiązuje stan wyjątkowy.