Agresja militarno-hybrydowa wycelowana w Polskę jest przemyślanym działaniem zarówno Łukaszenki, jak i Putina. Powód? Obrona status quo w ich państwach. - Przerażające, że są środowiska polityczne i medialne w Polsce gotowe w istocie na sojusz z ich działaniami licząc, że w ten sposób obalą rząd Zjednoczonej Prawicy - powiedział marszałek senior Antoni Macierewicz w rozmowie z portalem Niezalezna.pl. Jak dodał, "te działania są widoczne i kompromitujące".
Prowokacje wycelowane w polskie służby pracujące na wschodniej granicy nie mają końca. Jak podała kilka dni temu Straż Graniczna, Białorusini celują w polskie służby z przedmiotów przypominających broń. Na granicy znaleziono nawet atrapę bomby z alarmem dźwiękowym.
To nie wszystko. Patrol służb białoruskich oddał w czwartek strzały w kierunku żołnierzy Wojska Polskiego, którzy ze Strażą Graniczną patrolują granicę. Prowokację skomentował chargé d'affaires ambasady USA w Polsce Bix Aliu. - To niebezpieczna prowokacja, która dodatkowo zaostrza sytuację, jaką stworzyła Białoruś wykorzystując migrację jako broń, zwabiając migrantów na Białoruś i kierując ich na granice państw UE i NATO - napisał.
Sytuację na polsko-białoruskiej granicy skomentował dla Niezalezna.pl marszałek senior Antoni Macierewicz.
- Trzeba zdać sobie sprawę, że to są działania przygotowywane i realizowane przez ludzi będących swojego czasu funkcjonariuszami aństwa białoruskiego. To jest aparat sowiecki, który rządzi zarówno Rosją, jak i Białorusią, i nie odpowiada rzeczywistym dążeniom narodu białoruskiego oraz Federacji Rosyjskiej
- stwierdził, dodając, że agresja jest tak duża ze względu na chęć pozostawienia statusu quo w tych państwach.
Natomiast jeżeli rozwój sytuacji społecznej w Europie i na świecie nie zostanie przez nich zatrzymany agresją militarno-hybrydową, to "prędzej czy później wyeliminuje zarówno pana Putina, jak i pana Łukaszenkę", pozwalając odbudować demokrację w ich państwach.
- Ważne jest, że, niestety, polityczne środowiska antynarodowe, antypaństwowe, a także media w Polsce, jakby tego nie rozumiały. Jakby ważniejsze dla nich było obalenie za wszelką cenę rządów Prawa i Sprawiedliwości, które reprezentuje rzeczywiste interesy narodowe
- podkreślił.
- To jest rzecz przerażająca, że są środowiska polityczne i medialne gotowe w istocie na sojusz z działaniami pana Łukaszenki i pana Putina, licząc, że w ten sposób obalą rząd Zjednoczonej Prawicy. Te działania są widoczne i kompromitujące
- dodał.