Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Rząd Izraela zatwierdził porozumienie z palestyńskim Hamasem w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy oraz uwolnienia zakładników • • •

Dziennikarskie „śledztwo” na miarę czasów. Lewicowe media na tropie sensacji na granicy

Granica polsko-białoruska nadal przykuwa uwagę polityków opozycji oraz lewicowych mediów. W poszukiwaniu sensacji portal Oko Press opublikował dziś na Twitterze wpis z policyjnym samochodem. „Policja została zaopatrzona w nowy sprzęt. Zastanawiamy się do czego może posłużyć”. Tajemnicę jednym wpisem rozwiązali internauci, sprowadzając piszących na ziemię.

twitter.com/Straz_Graniczna

Nieopodal Usnarza Górnego, po białoruskiej stronie granicy z Polską, od ponad 3 tygodni koczuje grupa migrantów chcących przedostać się na zachód. Ich obecność spowodowała zainteresowanie tą sytuacją ze strony mediów, aktywistów i niektórych polityków, którzy przyjeżdżają na miejsce. Były też próby przedostania się do koczujących. Polska Straż Graniczna, wspierana przez policję i wojsko, odgrodziła obszar kilkuset metrów, odsuwając od granicy z Białorusią postronnych.

Dziś wśród przybyszy zaszła… „zmiana warty”. „Kolejna rotacja wśród osób koczujących po białoruskiej stronie przy granicy z Polską; są dwie nowe osoby” - relacjonuje dziś Straż Graniczna.

Jednak nie ten fakt zyskał uwagę polskich lewicowych mediów, lecz samochód policji.

„Policja została zaopatrzona w nowy sprzęt. Zastanawiamy się do czego może posłużyć”

- tropi ślad portal Oko Press.

Odpowiedź na to pytanie znaleźli szybko internauci.

„Do świecenia. To reflektor” – napisał użytkownik @NZGoebbelsa.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

oa