W czwartkowej Gazecie Polskiej Codziennie nie mogło zabraknąć obszernej relacji z gali jaka uświetniła dziesięciolecie GPC. Jest więc dużo do przeczytania i do obejrzenia (zamieszczamy sporo zdjęć) co też działo się na gali.
Numerem jeden wśród bieżących wydarzeń jest oczywiście sytuacja na granicy polsko – białoruskiej. Łukaszenka odmówił wpuszczenia polskiego konwoju z pomocą humanitarną dla migrantów. W numerze zwracamy uwagę, że już niedługo rozpoczynają się białorusko – rosyjskie manewry „Zapad”. Przy polskiej granicy pojawią się już nie tylko emigranci, ale także rosyjscy żołnierze, a duet Putin – Łukaszenka nie omieszkają wykorzystać tego faktu do prowokacji. Tym bardziej zdumiewające i przerażające jest, że ludzie mający mandat posła RP, jak Franciszek Streczewski urządzają kabaret na granicy i ułatwiają dyktatorom ze wschodu ich działania...
Ma to także inny dość zaskakujący efekt. Donald Tusk, który miał wrócić na białym koniu i być ratunkowym opozycji nie radzi sobie z własnym zapleczem. Streczewski, Jachira i inni najwyraźniej w ogóle nie liczą się z Tuskiem. Zwracamy na to uwagę w materiale: „Opozycja lekceważy szefa PO”.
Polecam drugą część wywiadu, jakiego GPC udzielił szef IPN Karol Nawrocki. Mówi w nim m.in. o przyszłości pionu śledczego Instytutu. Zachęcam do lektury.