Już jutro Parlament Europejski będzie głosował nad tzw. Raportem Maticia, w którym m.in. aborcja będzie zdefiniowana jako „prawo człowieka”. - Wygląda na to, że symbolicznie Europa dokonuje samozagłady. Zamiast jedności mamy totalitarne decyzje nie liczące się z demokratyczną wolą krajów demokratycznych i całkowite podważenie systemu wartości chrześcijańskich symbolicznie poprzez próbę zmuszania do legalizacji aborcji - komentuje redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie" Tomasz Sakiewicz.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki wydal oświadczenie ws. projektu rezolucji Parlamentu Europejskiego na temat praw seksualnych i reprodukcyjnych w Unii Europejskiej.
"Aborcja zawsze jest pogwałceniem fundamentalnego prawa człowieka do życia, tym bardziej odrażającym, że dotyczy życia człowieka najsłabszego i całkowicie bezbronnego. Jest więc przejawem najbardziej niesprawiedliwej dyskryminacji. Sama prawna legalizacja aborcji głęboko zniekształca życie społeczne, a cóż dopiero uznanie jej za 'podstawową usługę opieki zdrowotnej'"
- ocenił.
Projekt rezolucji krytykuje również redaktor Tomasz Sakiewicz.
Kiedy Ojcowie Założyciele tworzyli projekt wspólnej Europy nikt nie miał wątpliwości, że przynajmniej jego zręby powinny się odwoływać do jakichś wartości związanych z kulturą europejską czyli chrześcijańską. Nie chodzi o to, żeby wszyscy byli wierzący czy wyznawcami jednej religii, albo w ogóle byli w jakikolwiek sposób religijni. Chodzi o to, że musi być jakiś zespół wartości, który łączy narody i kraje chcące ze sobą współpracować
- mówił redaktor naczelny "Gazety Polskiej".
Wygląda na to, że symbolicznie Europa dokonuje samozagłady. Zamiast jedności mamy totalitarne decyzje nie liczące się z demokratyczną wolą krajów demokratycznych i całkowite podważenie systemu wartości chrześcijańskich symbolicznie poprzez próbę zmuszania do legalizacji aborcji
- podkreślił.
Pomijam, że miała być to kwestia państw narodowych i o tym stanowią wszystkie traktaty, to sam fakt, że Unia z organizacji, która miała chronić podstawowe wartości, zamienia się w twór, który chroni neototalitaryzm negujący Życie, doprowadzi wcześniej czy później, a niestety myślę, że wcześniej, do całkowitej zagłady kultury europejskiej. A potem do upadku tego kontynentu na rzecz kultur o dużo bardziej totalitarnych zapędach
- dodał Tomasz Sakiewicz.