Nie wykluczam udziału w przesłuchaniach niektórych osób. Pewne osoby chciałbym usłyszeć osobiście – powiedział Jarosław Kaczyński w rozmowie z Katarzyną Gójską-Hejke. Odniósł się w ten sposób do decyzji sądu, który nakazał wznowić umorzone wcześniej śledztwo ws. organizacji lotów do Smoleńska.
Jak zauważył Prezes PiS - decyzja sądu odnawia wiarę, że w sądach są sprawiedliwi sędziowie.
- W pewnym uproszczeniu sąd potwierdził, że to było przestępstwo. Szansa, że zostaną postawione zarzuty jest większa niż wcześniej – powiedział Kaczyński.
Jarosław Kaczyński opowiedział również, jak będzie obchodził trzecią rocznicę katastrofy smoleńskiej.
– Jak zawsze jestem na mszy św. o 8 w kościele seminaryjnym. Następnie odwiedzę groby osób, które zginęły. Tym razem będę nie tylko na cmentarzu wojskowym, ale również na Bródnie i w Świątyni Opatrzności Bożej, gdzie pochowany jest Ryszard Kaczorowski. Około 16 będzie przemówienie na Krakowskim Przedmieściu. Później msza św. o 19. I marsz. Liczę, że będzie wiele osób – powiedział Kaczyński.
- Kolejne rocznice całkowicie dezawuują plan rządzących przyjęty po katastrofie, że sprawa zostanie zapomniana – dodał Kaczyński.
- Co miesiąc odbywają się marsze. Są to marsze pamięci i prawdy. Nie da się umocować państwa praworządnego na kłamstwie, szczególnie takim jak kłamstwo smoleńskie – stwierdził prezes PiS.
Odnosząc się do działań prokuratury prowadzącej śledztwo smoleńskie, Kaczyński ocenił, że to śledztwo to demonstrowanie zależności.
- Relacja z Rosjanami pokazuje pośpiech, na przykład w przekazaniu danych na temat rodzin ofiar katastrofy, a z drugiej strony bierność w oczekiwaniu na nasze postulaty – stwierdził Jarosław Kaczyński.
Cała rozmowa na Gazeta Polska VD
Źródło: niezalezna.pl
pk