Tir z przemytem 400 tys. paczek papierosów - WIDEO
Ciężarówkę z ładunkiem 400 tys. paczek papierosów z przemytu zatrzymali w czasie wspólnej akcji na drodze w gminie Raczki (Podlaskie) funkcjonariusze Straży Granicznej i CBŚP. Wartość kontrabandy to blisko 6 mln zł. Podejrzany o przemyt litewski kierowca trafił do aresztu.
Funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej (POSG) i Centralnego Biura Śledczego Policji z Białegostoku prowadzili kontrole na drodze krajowej nr 8, prowadzącej do granicy z Litwą. Jak podały obie służby w wydanym komunikacie, niedaleko Raczek (powiat suwalski) wytypowano do takiej kontroli tira na litewskich numerach rejestracyjnych.
28-letni kierowca, obywatel Litwy, jechał ze swego kraju, według dokumentów miał wieźć ładunek materiałów termoizolacyjnych. "W trakcie sprawdzania ciężarówki okazało się, że w naczepie znajdują się ogromne ilości papierosów bez polskich znaków akcyzy" - powiedziała nadkom. Iwona Jurkiewicz, rzeczniczka CBŚP.
W sumie w naczepie było 400 tys. paczek białoruskich papierosów, o szacunkowej wartości blisko 6 mln zł. Gdyby nielegalny towar trafił do sprzedaży na polskim rynku, Skarb Państwa straciłby na podatkach i opłatach ponad 9,7 mln zł.
Jak poinformowała rzecznik Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej mjr Katarzyna Zdanowicz, śledztwo w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze Straży Granicznej pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Suwałkach. Zatrzymanemu Litwinowi przedstawiono zarzuty karne skarbowe związane z przemytem. Na wniosek prokuratury sąd aresztował go na trzy miesiące. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Do sprawy zabezpieczono papierosy oraz ciągnik siodłowy i naczepę.
Przemyt w deklarowanym ładunku ciężarówek to powszechna forma działań grup przestępczych, trudniących się przerzutem papierosów ze Wschodu, zwłaszcza przez granicę z Litwą, czyli wewnętrzną granicę UE, gdzie nie ma kontroli paszportowo-celnych. W wykryciu takich prób zarówno na drogach jak i przejściach granicznych (na granicy z Białorusią, która jest zewnętrzną granicą UE) - oprócz doświadczenia funkcjonariuszy służb, w tym KAS i SG - pomagają urządzenia rtg do prześwietlania ładunków oraz specjalnie szkolone psy.
Jednorazowo są to ładunki nawet po kilkaset tysięcy paczek papierosów w jednej ciężarówce, warte kilka milionów złotych. Największy - jak dotąd - przemyt papierosów do Polski służby udaremniły jednak nie na drodze, ale na torach kolejowych. Na terminalu przeładunkowym w gminie Terespol (Lubelskie) dwa tygodnie temu funkcjonariusze Straży Granicznej i KAS zatrzymali trzy kontenery, w których z Białorusi wjechało do Polski blisko 2,5 mln paczek papierosów, o szacunkowej wartości prawie 37 mln zł.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
