"Był człowiekiem oddanym Polsce, oddanym swojemu miastu, był przy tym człowiekiem spokojnym, cichym" - tak zmarłego dziś posła Prawa i Sprawiedliwości Jerzego Wilka wspomina prezes partii Jarosław Kaczyński.
Dziś w wieku 66 lat zmarł poseł Prawa i Sprawiedliwości Jerzy Wilk. Był przedsiębiorcą i zasłużonym samorządowcem. Od 1991 do 1994 roku należał do Porozumienia Centrum, od 2001 roku był członkiem Prawa i Sprawiedliwości. Wielokrotnie był wybierany miejskim radnym w Elblągu, był m.in. przewodniczącym rady. W 2013 roku wygrał przedterminowe wybory na prezydenta miasta, którym był do grudnia 2014 roku.
W 2015 i 2019 roku był wybierany posłem na Sejm RP. W ostatnich wyborach głosowało na niego ponad 18 tysięcy osób.
Śp. Jerzego Wilka wspominają koledzy i koleżanki z samorządu oraz parlamentu. Wicepremier Jarosław Kaczyński również powiedział, jak zapamiętał zmarłego polityka.
- Był prezydentem, który dotrzymał wszystkich swoich obietnic. Obiecał kilka spraw, które miał załatwić w ciągu tych kilkunastu miesięcy i wszystkie załatwił. Był człowiekiem oddanym Polsce, oddanym swojemu miastu, był przy tym człowiekiem spokojnym, cichym. Nie z tych, którzy się pchają, ale zrobił bardzo wiele
- przyznał prezes PiS.