Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

"Tacowy rasizm" na Węgrzech

Pewna restauracja samoobsługowa w Veszprem na północ od Balatonu spotkała się z falą krytycznych komentarzy, w tym zarzutów o dyskryminację, gdy poprosiła zaszczepionych i niezaszczepionych gości o korzystanie z tac w dwóch różnych kolorach.

pixabay.com

Ogłaszając na Facebooku ponownie otwarcie 4 maja po złagodzeniu restrykcji przeciwepidemicznych, restauracja poprosiła gości posiadających zaświadczenie o ochronie przed koronawirusem (tj. zaszczepionych lub takich, którzy przeszli Covid-19), by używali brązowych tac, a gości niemających takiego zaświadczenia o korzystanie z tac białych.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami od soboty osoby mające kartę poświadczającą ochronę przed koronawirusem mogą korzystać m.in. z lokali restauracyjnych i kawiarń nie tylko na tarasach, ale i wewnątrz. Natomiast osoby bez takiej karty mogą siedzieć tylko na tarasach. Za sprawdzanie kart odpowiada lokal, a za złamanie przepisów grozi grzywna do miliona ft (prawie 13 tys. zł).

Post restauracji na Facebooku wywołał falę negatywnych komentarzy. Zarzucono jej „tacowy rasizm” oraz przyczynianie się do podziałów w węgierskim społeczeństwie. Białe tace porównano nawet do żółtej gwiazdy. Jedna z osób oznajmiła zaś, że choć ma kartę poświadczającą ochronę, to raczej nigdy nie odwiedzi tej restauracji.

W reakcji restauracja wyjaśniła, że złamanie przepisów bardzo drogo kosztuje, a placówka ma charakter samoobsługowy, nie dysponuje więc wystarczającą liczbą pracowników, by sprawdzać u wszystkich karty.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Unia Europejska

Grzegorz Wierzchołowski