Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

TYLKO U NAS: kolejny skandal z próbkami

Portal niezalezna.pl dowiedział się, że wśród próbek które zostały przekazane do Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. J. Sehna w Krakowie znalazły się takie, które są bez opisu. Próbki znajdują się w pakietach przypisanych do konkretnej osoby ale w

wikipedia.org/Public_domain
wikipedia.org/Public_domain
Portal niezalezna.pl dowiedział się, że wśród próbek które zostały przekazane do Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. J. Sehna w Krakowie znalazły się takie, które są bez opisu. Próbki znajdują się w pakietach przypisanych do konkretnej osoby ale w części tych pakietów nie ma żadnych oznaczeń.

Nie wiadomo więc, czy próbki z zawartością biologiczną rzeczywiście zostały pobrane z ciała ofiary katastrofy, które nazwisko widnieje na pakiecie w którym widnieją próbki. Jest to o tyle zastanawiające, że część próbek i fiolek jest oznakowana a cześć nie

Jak pisaliśmy wczoraj próbki, na podstawie których eksperci z Instytutu Sehna mają dokonać analizy zostały pobrane z ciał ofiar katastrofy smoleńskiej wyłącznie przez Rosjan. W czynnościach nie uczestniczył żaden przedstawiciel strony polskiej.

Na początku letgo br. "Nasz Dziennik" ujawnił, że wśród materiałów pochodzących od ofiar katastrofy smoleńskiej znalazły się próbki biologiczne pobrane od obywateli rosyjskich, których sprawy badał Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej. Miały się one „wymieszać” z polskimi podczas przechowywania ich przez rosyjskich śledczych.

Zarządzenie przez prokuratura Jarosława Seja badań próbek jest decyzja polskiej prokuratury i nie wiadomo czemu po tak długim czasie ma służyć. Tym bardziej jeżeli chodzi o zawartość alkoholu w materiale biologicznym.

Jako pierwszy o tym, że prokuratura wojskowa chce zbadać, czy część ofiar katastrofy smoleńskiej była w momencie śmierci pod wpływem alkoholu, poinformował portal wpolityce.pl. Śledczy po 3 latach od katastrofy chcą  sprawdzić, czy pod wpływem alkoholu była załoga, stewardesy, funkcjonariusze BOR, biskupi, dwóch generałów, prezydencki minister i tłumacz. Zdaniem specjalistów z dziedziny medycyny sądowej wykonywanie tych badań po tak długim okresie badań mija się z celem, ponieważ ich wyniki bedą niewiarygodne.



 



Źródło: niezalezna.pl

Dorota Kania