Od poniedziałku 1 lutego szpital tymczasowy w Centrum Kongresowo-Wystawienniczym AmberExpo w Gdańsku będzie gotowy na przyjęcie pierwszych 100 pacjentów z COVID-19. Docelowo placówka pomieści 400 łóżek.
Kończą się prace adaptacyjne związane z organizacją szpitala tymczasowego na terenie Międzynarodowych Targów Gdańskich (MTG). Od 1 lutego placówka będzie w razie potrzeby gotowa na przyjęcie pierwszych pacjentów. O dokładnej dacie uruchomienia lecznicy zadecyduje wojewoda pomorski w porozumieniu z Ministerstwem Zdrowia.
Podczas konferencji prasowej zaprezentowano obiekt.
"To nie jest żadna prowizorka, to nie jest ściema. To naprawdę jest szpital" – podkreślał podczas spotkania z dziennikarzami Dariusz Kostrzewa, prezes spółki Copernicus, która będzie odpowiadała za koordynację działań leczniczych w nowej placówce.
Poinformował, że początkowo do dyspozycji chorych będzie 100 łóżek, w tym 20 do intensywnej terapii tlenowej.
"Jeżeli okaże się, że pandemia przyspiesza i zakażeń jest dużo więcej, będziemy uruchamiać kolejne łóżka"– powiedział Kostrzewa, dodając, że docelowo placówka może przyjąć 400 chorych.
Podczas akcji rekrutacyjnej spółka Copernicus znalazła do pracy w szpitalu m.in. 24 lekarzy, 43 pielęgniarki, 48 ratowników medycznych i 42 opiekunów.
Prezes spółki Copernicus przypomniał, że w hali AmberExpo 25 stycznia uruchomiono punkt szczepień. Działa on 7 dni w tygodniu od 8 do 20, wykonując 240 zastrzyków dziennie. Do środy, do końca dnia, iniekcji poddało się tam 720 osób.
Pełnomocnik wojewody pomorskiego ds. szczepień i organizacji szpitali tymczasowych dr Piotr Kobzdej zaznaczył, że placówka utworzona na terenie AmberExpo to inwestycja nie tylko na czas pandemii COVID-19. W przyszłości będzie ona uruchamiana w sytuacjach kryzysowych.
"Wojewódzki plan zarządzania kryzysowego wymienia 19 niebezpiecznych sytuacji, jakie mogą wystąpić na terenie naszego województwa i spowodować masową katastrofę. To m.in. atak terrorystyczny, awaria przemysłowa czy skażenie chemiczne. Na taką ewentualność musimy być przygotowani i posiadać odpowiednie zaplecze, by uzupełnić zasoby w infrastrukturze ochrony zdrowia"
– mówił Kobzdej.
Dodał, że szpital tymczasowy w Gdańsku spełnia wszystkie warunki jako element infrastruktury krytycznej, potrzebnej, by zneutralizować zagrożenie Czas potrzebny na dostosowanie budynku do pełnienia funkcji infrastruktury kryzysowej będzie wynosił od 2 do 7 dni.
Kobzdej podkreślił, że w realizację przedsięwzięcia zaangażowano wiele podmiotów. W skład powołanego zespołu koordynującego budowę szpitala weszli m.in. przedstawiciele Grupy Lotos, Międzynarodowych Targów Gdańskich, spółki Copernicus Podmiot Leczniczy, a także służby wojewody, marszałka województwa i Gdańskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Przygotowanie projektu powierzono pracowni FORT Targowski.
Wiceprezes zarządu Grupy Lotos Jarosław Wittstock przekonywał, że realizacja inwestycji na AmberExpo to dowód na to, że państwo i samorządy potrafią wspólnie działać.
"W rezultacie Gdańsk i całe województwo wzbogaciło się o nowy element infrastruktury kryzysowej, obiekt hybrydowy gotowy do wykorzystania nie tylko dziś, ale też w kolejnych latach"
– mówił Wittstock.
W budowę szpitala tymczasowego w halach AmberExpo zaangażowanych było ponad 500 osób. Jego powierzchnia wraz z infrastrukturą logistyczną wynosi ok. 21 tys. mkw.
W toku prac wydzielone zostały tam m.in. sale chorych, gabinety lekarskie i zabiegowe. Obiekt podzielony został na dwie części: internistyczno-zakaźną i intensywnej terapii.
Wyposażony jest w niezbędny sprzęt, m.in. w respiratory, kardiomonitory, aparaty USG i RTG, defibrylatory, tomograf komputerowy, 180 kamer monitorujących oddziały szpitalne i stan pacjentów. Jest tam 91 km przewodów teletechnicznych, 2 km rur do gazów medycznych, 100 komputerów. Ustawiono też zbiornik kriogeniczny z tlenem o pojemności 30 tys. litrów.
Wyposażenie i aparatura dla szpitala pochodzi m.in. z Agencji Rezerw Materiałowych. Część sprzętu kupił inwestor strategiczny – Grupa Lotos.
"Wierzę, że ta infrastruktura będzie służyła pokoleniom i będzie miała wpływ na zwiększenie bezpieczeństwa mieszkańców Gdańska i Pomorza. W głębi serca mam jednak nadzieję, że szybko wrócimy tutaj do organizacji wydarzeń – targów, konferencji"
– podkreślił podczas briefingu prezes Międzynarodowych Targów Gdańskich Andrzej Bojanowski.
W regionie działa już szpital tymczasowy w budynku sanatorium Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Sopocie. 5 stycznia uruchomiono tam pierwsze dwa oddziały. Do dyspozycji pacjentów są 54 łóżka, w tym 10 intensywnej terapii tlenowej. Jeśli zajdzie taka konieczność, placówka jest przygotowana na przyjęcie 200 chorych.