TV Republika UJAWNIA: Prokuratura wykonuje czynności w postępowaniu dot. afery szczepionkowej na WUM
Z informacji Telewizji Republika wynika, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie wykonuje już czynności w postępowaniu dotyczącym afery szczepionkowej na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Wcześniej minister zdrowia podczas konferencji prasowej przypomniał, że w piątek zakończyły się działania kontrolne NFZ dotyczące nieprawidłowości przy szczepieniach w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym WUM. Na Uniwersytet nałożona została kara w wysokości 350 tys. złotych.
Nie widzę możliwości współpracy z władzami Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, dlatego moim oczekiwaniem jest dymisja rektora Zbigniewa Gacionga.
- oświadczył w poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski. Dodał, że blisko 200 osób zaszczepionych przez WUM nie było pracownikami placówki.
W programie „Dzisiaj” na antenie Telewizji Republika poinformowano natomiast o prokuratorskich czynnościach wykonywanych na WUM w związku z całą aferą.
Telewizja Republika, Dzisiaj: Prokuratura Okręgowa w Warszawie wykonuje czynności w postepowaniu dotyczącej afery szczepionkowej na WUM
— Dorota Kania (@DorotaKania2) January 11, 2021
Zdaniem ministra zdrowia odpowiedzialność prawno-finansowa jest tylko jednym z aspektów całej sytuacji i – jak zaznaczył – nie najważniejszym.
Wydaje się, że najważniejsze, co się stało, to to, że uczelnia medyczna, która jest odpowiedzialna za kształcenie, ale też za kształtowanie postaw młodych ludzi, młodych lekarzy, stała się miejscem, w którym doszło do tak drastycznego nadużycia władzy.
- ocenił Niedzielski.
To nadużycie władzy polegało na tym – jak kontynuował – że znajomi, osoby, z którymi "ma się pewnego rodzaju relacje" są zapraszane bez kolejki na szczepienie.
Niedzielski analizował też przebieg całej sytuacji. Wskazał, że najpierw pojawiały się głosy wypierające, a rektor WUM twierdził, że o całej sytuacji nie wiedział. Następnie – jak mówił – w internecie zaczęły krążyć zdjęcia rektora witającego jednego z aktorów przybyłych na szczepienie, co było "ewidentnym zaprzeczeniem wcześniejszych twierdzeń rektora".
Z drugiej strony słyszeliśmy o akcji promocyjnej – akcji, która, można powiedzieć, toczyła się incognito, bo osoby, który ponoć były do tej akcji zaproszone, tak jak weryfikujemy i weryfikowaliśmy to w trakcie drugiej kontroli zleconej na uniwersytecie, nie znaleźliśmy żadnych umów, żadnych śladów zobowiązań związanych z tym, że była to akcja promocyjna.
- powiedział minister Niedzielski.
Dodał, że nie było żadnej dyskusji, rozmowy z rządem o współorganizacji takiej akcji promocyjnej.
Nie ma żadnego śladu dokumentu, że taka akcja promocyjna miała w ogóle miejsce.
- podkreślił.
Minister poinformował, że kontrola w WUM wykazała, że z 450 dawek szczepionki, przeznaczonych dla personelu medycznego tej placówki, blisko 200 zaszczepionych nie było pracownikami WUM.
Były to osoby spoza personelu medycznego i niemedycznego szpitala.
- wskazał.
Źródło: niezalezna.pl, Telewizja Republika, PAP
