- Blisko 200 osób zaszczepionych spoza personelu medycznego i niemedycznego WUM. To wskazuje na złą organizację i nierzetelność - powiedział podczas konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski.
- Są ostateczne ustalenia NFZ ws. szczepień w WUM. Osoby zaszczepione poza kolejnością były zgłaszane jako personel niemedyczny. Były zgłoszone 28 grudnia
- poinformował Adam Niedzielski.
Minister zdrowia podczas konferencji prasowej przypomniał, że w piątek zakończyły się działania kontrolne NFZ dotyczące nieprawidłowości przy szczepieniach w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym WUM. - Wstępne wyniki, o których informowałem w zeszłym tygodniu na briefingu potwierdziły się w ostatecznych ustaleniach, które kontrolerzy Narodowego Funduszu Zdrowia uczynili bezpośrednio w jednostce. W piątek zostało sporządzone wystąpienie pokontrolne i dzisiaj rano to wystąpienie trafiło właśnie do UCK, jako podmiotu kontrolowanego - mówił.
Wskazał, że osoby zaszczepione poza kolejnością były zgłaszane jako personel niemedyczny szpitala WUM. - Osoby, które w żaden sposób nie są związane ze szpitalem były zgłaszane na liście, gdzie byli zgłaszani pracownicy niemedyczni Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego - powiedział.
- Co więcej, te osoby były zgłoszone 28 grudnia, czyli na dzień przed oficjalnym rozesłaniem przez Narodowy Fundusz Zdrowia wytycznych, które w tym okresie między świątecznym dopuszczały możliwość szczepienia osób spoza ściśle zdefiniowanego personelu medycznego i niemedycznego zatrudnionego w szpitalu
- dodał.
Minister Zdrowia wyjawił, że blisko 200 osób zaszczepionych spoza personelu medycznego i niemedycznego WUM. - To wskazuje na złą organizację i nierzetelność - ocenił.
- WUM doszło do nadużycia władzy. Nałożyliśmy karę na placówkę – otrzyma 350 tys. zł mniej
- zapowiedział.
Adam Niedzielski zwrócił się także do rektora WUM-u profesora Zbigniewa Gacionga. - Nie można unikać odpowiedzialności, nie widzę możliwości współpracy w władzami uniwersytetu. Oczekuję dymisji - oznajmił.