Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

„Elity muszą rozmawiać ze społeczeństwem”. Tomasz Sakiewicz o aktualnej sytuacji w USA

Elity amerykańskie muszą zacząć rozmawiać z własnym społeczeństwem. Wyłączenie Twittera, Facebooka i zastraszanie nic nie pomoże - uważa redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie" Tomasz Sakiewicz, który na antenie Telewizji Republika komentował wczorajsze wydarzenia w USA.

fot. Telewizja Republika

Wczoraj w Stanach Zjednoczonych radykalni demonstranci, którzy podawali się za zwolenników Donalda Trumpa, wtargnęli do gmachu Kongresu, doprowadzając do wstrzymania posiedzenia amerykańskiego parlamentu, który zebrał się, aby zatwierdzić wyborczą wygraną prezydenta-elekta Joe Bidena. Po wtargnięciu do gmachu Kongresu demonstrantom udało się wejść m.in. do sali obrad Izby Reprezentantów oraz biura szefowej tej izby Nancy Pelosi. Doszło do starć protestujących z policją. Interweniowała Gwardia Narodowa. Według informacji waszyngtońskiej policji, w trakcie zamieszek śmierć poniosły cztery osoby. 

"Czy te najbardziej skrajne zachowania ktoś inspirował?" - to pytanie zadano dziś w głównym wydaniu informacji Telewizji Republika redaktorowi naczelnemu "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie".

- Najbardziej inspirowali to ci, którzy odmówili ludziom prawa do uczciwego policzenia głosów i ci, którzy cenzurowali głosy krytyki. Niezależnie od godnych potępienia aktów przemocy, trzeba powiedzieć, że Amerykanie są wyjątkowo wyczuleni na punkcie cenzury i oszustw. Niezależnie od tego, czy skala oszustw była duża, czy miała jakikolwiek wpływ na wybory czy nie, to nie należało mówić ludziom, że to nie ich sprawa, że nie powinni się tym interesować, cenzurować tego wszystkiego, bo to musiało wywołać wybuch

- odpowiedział Tomasz Sakiewicz. 

Sakiewicz dodał, że na takiej sytuacji korzystają Rosja i Chiny, które "pewnie będą chętnie wspierać skrajne grupy, które będą podpalać Amerykę". Na pytanie, czy to koniec czy dopiero początek niepokoju w USA, Sakiewicz odpowiedział:

"Myślę, że to nie koniec kontestowania tego wyniku wyborów. Według Teda Cruza, 39% społeczeństwa uważa, że wybory zostały sfałszowane (...) Elity amerykańskie muszą zacząć rozmawiać z własnym społeczeństwem. Wyłączenie Twittera, Facebooka i zastraszanie nic nie pomoże, bo zamiast normalnej debaty będą awantury".

 

 



Źródło: Telewizja Republika, niezalezna.pl

#Tomasz Sakiewicz #USA

Michał Kowalczyk