Dawno święto Świętej Rodziny nie było obchodzone w tak wyjątkowym dla rodziny czasie. Mijający rok był dla setek tysięcy polskich rodzin bardzo trudny. Pandemia koronawirusa sprawiła, że dziadkowie z obawy o zdrowie zostali niemal odizolowani od swoich dorosłych dzieci, a także wnuków.
Duża część rodzin musiała się zmagać z nieznaną dla siebie rzeczywistością przeorganizowania swojego życia, pracy w domu, pomocy przy nauce zdalnej najmłodszym, ciągłej opieki nad nimi. Towarzyszyła im przy tym niepewność o zdrowie swoje i najbliższych, utrzymanie pracy. Codziennie podejmowali wyzwania, przebywając w niewielkich mieszkaniach niemal ciągle ze swoimi dziećmi, co nawet najbardziej kochającą rodzinę narażało na niedogodności i konflikty. A to wszystko w sytuacji, gdy rodzina jest coraz bardziej narażona na ataki środowisk liberalnych, mniejszości, które dostrzegają w niej wroga na drodze rewolucji obyczajowej. Dopóki polska rodzina będzie stabilna, Polacy będą silni mocą tradycji, polskości, wartości konserwatywnych.