Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Dramatyczna sytuacja w Gdańsku. Jeden ze szpitali wstrzymuje do odwołania przyjęcia na SOR

Dramatyczna sytuacja w Klinicznym Oddziale Ratunkowym gdańskiego Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego. Oddział wstrzymał przyjęcia do odwołania z powodu zakażeń koronawirusem wśród pacjentów oraz personelu medycznego.

zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne
Google Maps (screenshot)

O wstrzymaniu przyjęć poinformował Łukasz Wojtowicz z zespołu ds. organizacji i promocji UCK.

"Ze względu na potwierdzenie zakażenia wirusem SARS-CoV-2 wśród personelu medycznego oraz pacjentów Klinicznego Oddziału Ratunkowego Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego jesteśmy zmuszeni do odwołania wstrzymać wszystkie przyjęcia w zakresie szpitalnego oddziału ratunkowego. Zawieszamy również działalność Centrum Urazowego i realizację świadczeń związanych z zabezpieczeniem urazów wielonarządowych"

- przekazał.

Dodał, że o poprawie sytuacji kierownictwo szpitala będzie informować w na bieżąco, w kolejnych komunikatach. Przesłał również oświadczenie zastępcy ordynatora Klinicznego Oddziału Ratunkowego UCK w Gdańsku dr hab. Mariusza Siemińskiego.

"W związku z hospitalizacja pacjenta z COVID-19 w stanie ciężkim w obszarze intensywnej terapii Klinicznego Oddziału Ratunkowego oraz hospitalizacją pacjentów COVID-19 w Klinice Anestezjologii i Intensywnej Terapii, KOR nie jest aktualnie w stanie przyjmować pacjentów w stanie ciężkim, wymagających intensywnego nadzoru i terapii. Dotyczy to pacjentów m.in. z urazami wielonarządowymi, po nagłym zatrzymaniu krążenia, cechami zagrażającej bądź występującej niewydolności oddechowej i innych" - poinformował dr hab. Siemiński.

Jednocześnie podkreślił, że Kliniczny Oddział Ratunkowy UCK wyczerpał swoje możliwości izolowania pacjentów z podejrzeniem bądź rozpoznaniem COVID-19.

"Pacjenci kierowani do KOR z takim podejrzeniem będą skazani na wielogodzinne oczekiwanie w karetkach do momentu zwolnienia miejsc izolacyjnych" - dodał. 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#koronawirus

maa