Wczoraj w USA obchodzony był Narodowy Dzień Rejestracji do Wyborów. Komentatorzy spodziewają się, że Polonia - podobnie jak w 2016 r. - w znacznej większości zagłosuje na prezydenta Donalda Trumpa.
Amerykanie zostali ponownie zachęceni do udziału w nadchodzących wyborach i tym samym - wypełnienia obywatelskiego obowiązku.
Obecnie 21 stanów w tym okręg DC, w Waszyngtonie zezwala na rejestrację w dzień wyborów. Trzeba mieć przy sobie jedynie dokument potwierdzający miejsce zamieszkania.
W mediach oraz na łamach popularnych portali internetowych, przez cały dzień pojawiały się informacje o tym jak i gdzie dokonać rejestracji.
Obywatele proszeni byli o sprawdzenie danych, szczególnie jeśli niedawno zmienili miejsce zamieszkania. Podkreślano konieczność zapoznania się z zasadami przeprowadzania wyborów w miejscu aktualnego zamieszkania, ponieważ przepisy te wyglądają inaczej w różnych stanach.
W Kalifornii oraz Michigan można rejestrować się do 19 października, w Minnesocie i New Jersey do 13, w Illinois (Chicago) i Nowym Jorku do 9, a na Florydzie termin mija już 5 października.
Podanie aktualnego adresu jest szczególnie ważne podczas tegorocznych wyborów, które z powodu obostrzeń związanych z pandemią COVID-19 w wielu hrabstwach odbędą się drogą korespondencyjną.
Jest to także przypomnienie dla przedstawicieli Polonii w USA, posiadających amerykańskie obywatelstwo, aby jak najszybciej zarejestrowali się, jeśli jeszcze tego nie zrobili. W niektórych stanach, podobnie jak w Kalifornii, jest możliwość głosowania przed 3 listopada, poprzez odesłanie karty do głosowania pocztą. W dzień wyborów, będzie można osobiście oddać głos w punktach wyborczych bądź dostarczyć tam kartę, którą każdy zarejestrowany otrzyma pocztą.
Mieszkańcy hrabstwa Los Angeles będą podejmować decyzje nie tylko w kwestii wyboru prezydenta. Toczy się walka o szereg ustaw - podniesienie podatków dla małych i średnich biznesów, czy kwestia pozostania na własnym rozrachunku kierowców Ubera oraz Lyfta.
Komentatorzy spodziewają się, że Polonia w USA - podobnie jak w 2016 r. - w znacznej większości zagłosuje na prezydenta Donalda Trumpa.
W tegorocznych wyborach kwestie bezpieczeństwa oraz zapewnienia ładu społecznego są kluczowe. Wygra kandydat, który jest w stanie zapewnić Amerykanom stabilność oraz chronić ich przed chaosem i zamieszkami.