Spółka Agory AMS wygrała przetarg na budowę i użytkowanie dla celów reklamowych blisko 1600 wiat przystankowych w stolicy. Co ciekawe, już latem tego roku w raporcie analitycznym dla koncernu spółkę AMS przedstawiano jako zwycięzcę tego przetargu.
„W naszych założeniach uwzględniamy wygranie przetargu na obsługę wiat przystankowych w Warszawie” – napisał latem Dom Maklerski BDM w raporcie sporządzonym dla Agory.
Tymczasem komisja przetargowa oficjalnie ogłosiła swoją decyzję o wyłonieniu zwycięzcy dopiero wczoraj. Zwycięzca wybuduje 1580 wiat za swoje pieniądze, a w zamian otrzyma do własnej dyspozycji przestrzeń reklamową na przystankach. Stołeczny ratusz podkreśla skalę i trudność przedsięwzięcia. –
To nasze pierwsze tak duże i skomplikowane postępowanie w partnerstwie publiczno-prywatnym – stwierdził wiceprezydent miasta Jacek Wojciechowicz. Postępowanie koncesyjne trwało od 2010 r. Miasto tłumaczyło, że sprawa tak się przeciąga, ponieważ nie jest to zwykły przetarg. Daje ratuszowi i firmom możliwość prowadzenia negocjacji. Radni PiS chcieli objąć je specjalną kontrolą. Jednak Platforma Obywatelska, która ma większość w radzie miasta, odrzuciła projekt.
– Myślę, że z tego powodu nie ma żadnego obciążenia. Do czasu rozstrzygnięcia przetargu były one co prawda niejawne. Ale teraz radni mogą w każdej chwili sprawdzić dokumentację. Nawet po podpisaniu umowy mogą składać interpelacje i stawiać pytania – powiedział "Gazecie Polskiej Codziennie” tuż po ogłoszeniu wyników przetargu Leszek Ruta, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego.
Z kolei zaskakująco wypowiedział się naczelnik stołecznego Wydziału Estetyki Przestrzeni Publicznej Tomasz Gamdrzyk: –
Zależało nam na tym, by umowa zawierana na wiele lat mogła przynosić zyski miastu, ale również stronie prywatnej.
O lukratywny przetarg na budowę przystanków ubiegały się poza konsorcjum AMS i Ströer Polska cztery inne firmy. W lipcu spółka AMS przegrała przetarg na reklamę na przystankach we Wrocławiu.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Maciej Marosz