Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Ludzie PRL-u odznaczeni przez MSZ

W Dniu Służby Zagranicznej prezydent Bronisław Komorowski i minister Radosław Sikorski wyróżnili dyplomatów za realizowanie polityki prowadzonej przez obecne Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

W Dniu Służby Zagranicznej prezydent Bronisław Komorowski i minister Radosław Sikorski wyróżnili dyplomatów za realizowanie polityki prowadzonej przez obecne Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Prezydent dziękował dyplomatom za codzienną służbę, a w szczególności za pracę w czasie polskiej prezydencji w UE. W dekorowaniu wyróżnionych przez prezydenta udział wziął m.in. wiceszef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Zdzisław Lachowski. „Gazeta Polska" ujawniła rok temu, że ze znajdujących się w IPN-ie dokumentów wynika, iż Lachowski był zarejestrowany jako kontakt operacyjny SB o ps. Zelwer.

Podczas uroczystości w Belwederze zadbano o akcenty podkreślające ciągłość polskiej dyplomacji – obecnej i tej rodem z PRL-u. Prezydent, zwracając się do dyplomatów kształconych na sowieckich uczelniach państwowych, współpracowników służb specjalnych PRL-u i pozostałych zebranych, chwalił ich wspólne działanie ponad podziałami dla polskiej dyplomacji.

Z kolei obok ministra Sikorskiego podczas uroczystości stali Andrzej Olechowski i Adam Daniel Rotfeld, obaj, według dokumentów znajdujących się w IPN-ie, byli zarejestrowani jako tajni współpracownicy peerelowskiego wywiadu.

Podczas uroczystości Radosław Sikorski chwalił działanie swojego resortu. – To nasze święto, mamy z czego być dumni – podkreślał. Mówił o nowym portalu ministerstwa, blogach dyplomatów i wykorzystaniu internetu jako narzędzia komunikacji. Dziękował również pracownikom służby zagranicznej i współpracownikom wspierającym linię polityczną MSZ-etu.

Sikorski z okazji Dnia Służby Zagranicznej nadał odznaki honorowe Bene Merito. Wręczył je: dyplomacie Jerzemu Marii Nowakowi, który według dokumentów IPN-u był zarejestrowany jako źródło tajnych służb PRL-u, Tomaszowi Nesterowiczowi, dyrektorowi Festiwalu Piosenki Rosyjskiej w Zielonej Górze i szefowi klubu radnych SLD w tym mieście. Zasłużony dla resortu okazał się też redaktor TVN-u Roman Młodkowski. Sikorski uhonorował odznaką także prof. Jana Winieckiego, wieloletniego działacza PZPR-u, który zasłynął brutalnymi atakami m.in. na dziennikarkę Joannę Lichocką.

Wśród zaproszonych na galę gości znajdował się były ambasador Polski przy NATO Andrzej Towpik, który według dokumentów znajdujących się w IPN-ie był podejrzewany o kłamstwo lustracyjne. Zjawił się tam również Jarosław Bratkiewicz, dyrektor polityczny ministra Sikorskiego, podkreślający swoje wykształcenie zdobyte w sowieckim MGIMO. Dokładnie rok temu to właśnie jego prezydent Bronisław Komorowski dekorował Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Obok Bratkiewicza to samo odznaczenie odbierał były wiceszef MSZ-etu Jacek Najder, który odpowiada za błędną identyfikację po katastrofie smoleńskiej ciała śp. prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego.
 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Maciej Marosz