Rosyjskie służby wywiadowcze wykorzystują trzy anglojęzyczne strony internetowe do rozpowszechniania dezinformacji na temat pandemii koronawirusa – podaje agencja Associated Press. Cyberprzestępcy wykorzystują kryzys, który Ameryka chce opanować przed wyborami w listopadzie – twierdzą przedstawiciele rządu USA.
Jak powiedzieli przedstawiciele amerykańskiego rządu, którzy w rozmowie z AP zastrzegli sobie anonimowość, dwóch Rosjan, którzy zajmowali wysokie stanowiska w moskiewskiej wojskowej służbie wywiadowczej, znanej jako GRU, zostało zidentyfikowanych jako odpowiedzialni za dezinformację mającą na celu dotarcie do obywateli USA. Chodzi o agentów wywiadu Denisa Tiurina i Aleksandra Starunskiego, którzy wchodzili w skład ścisłego kierownictwa firmy InfoRos.
Urzędnicy zwrócili uwagę na wyraźny związek między trzema stronami internetowymi a rosyjskim wywiadem. Jeden z nich powiedział, że od końca maja do początku lipca br. na wybranych stronach internetowych opublikowano ok. 150 artykułów na temat reakcji na pandemię, w tym materiały mające na celu wsparcie Rosji lub oczernianie USA. Wśród artykułów, które zwróciły uwagę amerykańskich urzędników, znalazł m.in. się taki, w którym sugerowano, że Rosja udzieliła USA „pilnej i znacznej pomocy w walce z pandemią” oraz że „Chiny wierzą, że COVID-19 to broń biologiczna”. Chodzi o materiały publikowane na portalach, które są własnością spółki InfoRos, zarejestrowanej w Rosji. Należą do niej takie serwisy, jak InfoRos.ru, Infobrics.org oraz OneWorld.press. Głównym celem publikacji jest mnożenie informacji pogłębiających strach przed wirusem, wywoływanie niepokojów społecznych i podkopanie zaufania do władz.
Rosyjska dezinformacja to problem znany m.in. z ostatnich wyborów prezydenckich w USA. Amerykańscy urzędnicy chcą uniknąć powtórki z 2016 r., kiedy rosyjscy dezinformatorzy (tzw. trolle) rozpoczęli tajną kampanię w mediach społecznościowych, aby podzielić amerykańską opinię publiczną. Szef kontrwywiadu rządu USA ostrzegł w rzadkim publicznym oświadczeniu w piątek, że Rosja nadal używa trolli internetowych do realizacji swoich celów.
„Niezależnie od polityki kryzysy, które nawiedzają większość świata – pandemia, stosunki rasowe i protesty – stworzyły podatny teren dla dezinformacji lub kłamstw bojowych”.
- wskazuje Associated Press.
Rozmówcy agencji opisali rosyjską dezinformację jako część ciągłych i trwałych działań na rzecz wywoływania zamieszania.