Prezydent USA Donald Trump w wywiadzie dla The Washington Post potwierdził, że część wojsk amerykańskich wycofanych z Niemiec - trafi do Polski. "Jest to dla naszego kraju informacja pomyślna, w kontekście już podjętej decyzji o wycofaniu części kontyngentu amerykańskiego z Niemiec - podkreślił politolog prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski w programie "W punkt" Katarzyny Gójskiej.
Trump pytany był przez dziennikarza The Washington Post o kwestię przeniesienia amerykańskiej armii z Niemiec. Powiedział, że część z nich trafi do Polski.
„Dwie różne lokalizacje, w tym Polska. Sprowadzimy około połowę z powrotem do domu, a połowa trafi do miejsc, które na to zasługują ”
- podkreślił amerykański prezydent.
O tej deklaracji Katarzyna Gójska rozmawiała ze swoim gościem w programie "W punkt" w Telewizji Republika - Przemysławem Żurawskim vel Grajewskim.
Przesunięcie części tych wojsk z Niemiec do Polski wzmocni bezpieczeństwo naszego kraju oparte na zasadzie wysuniętej obecności. Nie potęga garnizonu, a fakt, że jest on amerykański, powoduje inną jakość decyzji politycznej
- powiedział gość Katarzyny Gójskiej.
Amerykanie w tej chwili w większej liczbie stacjonują w Polsce w Powidzu, czy w Orzyszu, wspierani przez takich naszych sojuszników, jak Rumunów, Chorwatów, czy Brytyjczyków i każdy kolejny punkt ich dyslokacji zwiększa bezpieczeństwo w tym rozumieniu, ze na kolejnym obszarze ewentualne jednostki inwazyjne nieprzyjaciela musiałyby wejść w styczność bojową z wojskami supermocarstwa światowego
- podkreślił Żurawski vel Grajewski.
Jest to decyzja polityczna, której nikt nie podjął po 45 roku w oficjalnym wymiarze. (...) To zmniejsza prawdopodobieństwo wybuchu konfliktu. Im ta sieć obecności amerykańskiej jest gęstsza, tym ta zasada skuteczniej będzie funkcjonowała
- podkreślił ekspert.
#WPunkt | @PrzemysZurawski: Innego instrumentu bezpieczeństwa wojskowego jak wojska amerykańskie, w naszym regionie niema.#TVRepublika Katarzyna #Gójska
— Telewizja Republika 🇵🇱 (@RepublikaTV) July 12, 2020