"Trzeba być ostrożnym, przede wszystkim, żeby samego Romana Polańskiego nie narażać" - tak kilka lat temu mówił o ściganym przez Amerykanów Romanie Polańskim obecny kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski.
Amerykański wymiar sprawiedliwości przez wiele lat zajmował się sprawą Romana Polańskiego - polskiego reżysera oskarżonego o gwałt na nieletniej. W 2014 roku Prokuratura Generalna w Warszawie otrzymała wniosek od strony amerykańskiej, by zatrzymać reżysera Romana Polańskiego.
O tę sprawę pytano wtedy Rafała Trzaskowskiego w TVN24. Obecny kandydat na prezydenta wygłosił zaskakujący komentarz.
Nie spodziewałbym się ekstradycji. Trzeba oczywiście uważać. Można było się spodziewać, że to doprowadzi do pewnych niezręczności. Natomiast Roman Polański ma olbrzymie zasługi, jeśli chodzi o Polską kulturę, w związku z tym rozumiem, że można tutaj mieć problem z podjęciem jednoznacznej decyzji
- stwierdził w 2014 roku Trzaskowski.
Natomiast trzeba być ostrożnym, przede wszystkim, żeby samego Romana Polańskiego nie narażać na tego typu sytuacje, bo wiadomo, że amerykańska prokuratura jest tu zdecydowanie zdeterminowana
- dodał.
Chcieli uderzyć w PAD a tu takie nagrania są teraz przypominane ...
— Auctoritas (@Auctoritas5) July 1, 2020
pic.twitter.com/ywvqAQ5GX4
Podobno "niezależne" TVN24 usuwa z internetu nagranie, na którym słychać jak @trzaskowski_ mówi, że w sprawie dot. pedofili Romana Polańskiego trzeba przede wszystkim nie narażać... Romana Polańskiego
— Paweł Jabłoński 😷 (@paweljabIonski) July 1, 2020
Warto posłuchać zanim całkowicie to skasują👇 pic.twitter.com/hFod6qNnnE