Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Kto straszy seniorów, że nie będzie „trzynastek”? Fakty są inne. Pierwsze wypłaty – już jutro

W przestrzeni publicznej zaczynają pojawiać się głosy, że w związku z epidemią koronawirusa i grożącym nam kryzysem gospodarczym świadczenia takiej jak np. trzynasta emerytura zostaną wstrzymane. Nic bardziej mylnego. Jak informuje w komunikacie przesłanym do niezalezna.pl prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych prof. Gertruda Uścińska, „pierwsze trzynastki pojawią się na kontach emerytów już 1 kwietnia”.

Filip Błażejowski/Gazeta Polska

Sejm w sobotę rano, uchwalił trzy ustawy tzw. tarczy antykryzysowej, które mają wesprzeć służbę zdrowia w zwalczaniu epidemii koronawirusa, a także zniwelować negatywne skutki tej epidemii dla polskiej gospodarki. W poniedziałek Senat obradował nad tymi ustawami.

Fake news

W międzyczasie w przestrzeni publicznej zaczęły pojawiać się zdania sugerujące, że w związku ze zbliżającym się kryzysem gospodarczym świadczenia wychowawcze czy trzynasta emerytura będą wstrzymane. W poniedziałek do kwestii odniosła się minister rodziny, pracy i polityki społecznej, Marlena Maląg.

Zapewniam, że wsparcie dla pracodawców i pracowników, przewidziane w tzw. tarczy antykryzysowej, nie odbędzie się kosztem rodzin lub seniorów

– powiedziała.

Jak się okazuje, nie ma powodu do obaw, jeśli chodzi o dodatkowe roczne świadczenia pieniężne dla emerytów i rencistów. Rzecznik ZUS Paweł Żebrowski podał nam, że ruszyła wypłata tzw. trzynastek. Pieniądze trafiają do uprawnionych razem z kwietniową emeryturą lub rentą. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłaci dodatkowe roczne świadczenia pieniężne około 9 mln osób.

Dla kogo „trzynastki”

Tzw. trzynastka przysługuje uprawnionym m.in. do emerytury, renty (z tytułu niezdolności do pracy, szkoleniowej, socjalnej, rodzinnej), rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego (świadczenia dla osób, które wychowały co najmniej czwórkę dzieci), nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego, świadczenia lub zasiłku przedemerytalnego. Te osoby otrzymają trzynastkę, o ile w dniu 31 marca mieli prawo do jednego z tych świadczeń. Jeśli na ten dzień wypłata będzie zawieszona (np. z powodu zbyt wysokich dodatkowych zarobków), to trzynastka nie będzie przysługiwać.

„Chciałabym zapewnić wszystkich świadczeniobiorców, że emerytury i renty są wypłacane na czas”

– podkreśliła prof. Gertruda Uścińska, prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodała, że tak samo jest w przypadku dodatkowego świadczenia, czyli tzw. trzynastej emerytury, która wynosi 1200 złotych brutto, czyli 981 zł „na rękę”.

„Pierwsze trzynastki pojawią się na kontach emerytów już 1 kwietnia”

- zapewniła prof. Uścińska.

Co zrobić, by otrzymać świadczenie?

Aby otrzymać to świadczenie, nie trzeba nic robić. Zostanie ono wypłacone wszystkim uprawnionym automatycznie, bez konieczności składania wniosku. Kwota świadczenia to dla każdego 1200 zł brutto. Z tego w większości przypadków trzeba potrącić zaliczkę na podatek dochodowy i składkę zdrowotną. Najczęściej „na rękę” będzie do wypłaty 981 zł.

Do renty rodzinnej, którą pobiera kilka osób, przysługuje jedna trzynastka. ZUS podzieli ją w równych częściach na każdą uprawnioną osobę. Na przykład jeśli jedną rentę rodzinną pobierają dwie osoby, to każda otrzyma po 600 zł brutto.

Kiedy wypłaty?

Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłaci trzynastki razem ze świadczeniem przysługującym za kwiecień. Będzie to miało miejsce w standardowym terminie płatności emerytury czy renty. Terminów płatności w Zakładzie jest kilka: 1, 5, 6, 10, 15, 20 i 25 dzień miesiąca.

O pieniądze z kwietniowego dodatku nie muszą się martwić osoby z długami - wskazuje rzecznik ZUS.

„Trzynastki nie podlegają zajęciom komorniczym, nawet jeśli trafią na konto bankowe. Dodatkowe roczne świadczenie pieniężne będzie mieć specjalny opis, dzięki czemu będzie je łatwo rozpoznać w przelewach i nie zostanie zajęte przez komornika” – podał Paweł Żebrowski.

 



Źródło: niezalezna.pl

#rząd #tarcza antykryzysowa #ZUS #Kwiecień #wypłaty #trzynasta emerytura

Michał Gradus