Zamienił stryjek…
Od mieszania łyżeczką herbata nie staje się słodsza. I podobnie zamieszanie w Platformie Obywatelskiej, związane z korowodem potencjalnych kandydatów na nowego przewodniczącego tej partii, w niczym nie poprawia jej notowań.
Namaszczony przez Grzegorza Schetynę na nowego szefa Platformy Tomasz Siemoniak ma za sobą większe doświadczenie zawodowe, partyjne i polityczne niż Borys Budka. Ale nimb „przyjaciela Schetyny” niekoniecznie działa na korzyść Siemoniaka. Pozostaje też pytanie, który z nich ma większą determinację i większe poparcie aktywu coraz bardziej lewicowej obyczajowo partii. Przy okazji: Budka chce stworzyć centrum badań społecznych, które będzie opierało się na eksperckich analizach rzeczywistych potrzeb Polaków. Panie Borysie, zbędny wydatek. Sądząc po wynikach wyborów z ostatnich lat, Polki i Polacy chcą dalszych rządów Zjednoczonej Prawicy.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
