Władze w Atenach zaoferowały Tomowi Hanksowi, jego żonie Ricie Wilson oraz jego dzieciom greckie obywatelstwo. Prezydent Prokopis Pavlopoulos chce w ten sposób wynagrodzić hollywoodzkiej gwieździe zaangażowanie w nagłośnienie tragedii ludzi, którzy ucierpieli w wyniku pożarów w tym kraju w lipcu ubiegłego roku.
Jak poinformowała stacja CNN, Tom Hanks znany jako „amerykański tatuś” teraz miałby należeć również do Grecji.
Prezydent Grecji Prokopis Pavlopoulos podpisał kilka dni temu polecenie uroczystego nadania greckiego obywatelstwa celebrycie i jego najbliższym. O fakcie nadania mu tego zaszczytnego wyróżnienia poinformowało CNN biuro prezydenta.
„Tom Hanks jest osobą, która wykazała prawdziwe zainteresowanie ludźmi, którzy ucierpieli w wyniku pożaru w Mati i promowała ten problem w światowych mediach”
- poinformował grecki minister spraw wewnętrznych Takis Theodorikakos w oświadczeniu dla CNN, odnosząc się do pożarów, które zniszczyły obszary w regionie Attyki w lipcu ubiegłego roku. Minister dodał, że Hanks „promuje Grecję poprzez częste wizyty latem na Antiparos, gdzie jest właścicielem nieruchomości”.
Gwiazdor i jego żona Rita Wilson wyprodukowali także wiele filmów o Grecji i społeczności greckiej, w tym „My Big Fat Greek Wedding” („Moje wielkie greckie wesele”), „Mamma Mia!” i obie ich kontynuacje. Wilson jest Greczynką przez matkę i wychowywała się w greckim prawosławiu.
Jednak, jak zauważa CNN dekret nie czyni jeszcze Toma Hanksa obywatelem greckim. Według Theodorikakosa aktor i jego rodzina „muszą wpierw złożyć stosowną przysięgę ministrowi spraw
wewnętrznych w ciągu jednego roku”, aby zostać obywatelami Grecji.
Zgodnie z greckim kodeksem, honorową naturalizację można przyznać „obcokrajowcowi, który zaoferował Grecji specjalne usługi lub jeśli jego naturalizacja może służyć interesowi tego kraju”.