Wycofanie się z wielu kluczowych obietnic, fatalna polityka komunikacyjna w związku z awarią ścieków w stolicy, koncentracja głównie na PiS i sytuacji w PO – to największe błędy Trzaskowskiego, które wprawiły w konsternację nawet „Gazetę Wyborczą”. „Od kryzysu do kryzysu” – czytamy w podsumowaniu pierwszych 365 dni prezydenta Warszawy. Publicysta „GW” ocenił je jako „irytująco reaktywne”. Teraz koalicję z PO opuściło stowarzyszenie Miasto Jest Nasze. Miejscy aktywiści czują się oszukani zbyt małą aktywnością partii rządzącej stolicą. Z pewnością nie o takim początku nowej politycznej drogi marzył Trzaskowski.