GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

Nowe rozdanie i szansa na dialog. Charles Michel przejmuje Radę Europejską

Już w najbliższą niedzielę były premier Belgii Charles Michel obejmie funkcję szefa Rady Europejskiej. Choć nowy przewodniczący RE w niektórych sprawach był krytyczny wobec Polski, to na nowym stanowisku nie powinien angażować się w procesy polityczne w naszym kraju tak mocno, jak jego poprzednik Donald Tusk.

Charles Michel, Mateusz Morawiecki
Charles Michel, Mateusz Morawiecki
Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Głównym zadaniem Charles’a Michela, który obejmie funkcję szefa Rady Europejskiej 1 grudnia br., będzie godzenie różnych interesów w UE. To jednak niełatwe zadanie.

– Można zauważyć rosnące rozbieżności francusko-niemieckie. Z niepokojem patrzy się też na Włochy, w których po wyborach może się zmienić układ sił

– mówi w rozmowie z „Codzienną” prof. Zdzisław Krasnodębski, europoseł Prawa i Sprawiedliwości. Co więcej, sprawę utrudnia Komisja Europejska, która ma bardzo wyśrubowane cele klimatyczne i pod wieloma względami jest dosyć radykalna.

– Duża część państw członkowskich, w tym Polska, Węgry, Czechy i Estonia, oraz sama Rada Europejska, nie będą chciały iść tak śmiało w tym kierunku, co KE. Może to być potencjalnym zarzewiem sporu

– dodaje.

Kluczowe w tej kwestii będą umiejętności związane z szukaniem kompromisu przy wypracowywaniu nowego wieloletniego budżetu na lata 2021–2027. Wśród wielomiliardowych środków ma znaleźć się m.in. fundusz sprawiedliwej transformacji dla państw takich jak Polska, który ma pomóc w przejściu z węgla kamiennego na odnawialne źródła energii. – Nie będzie to łatwa kadencja dla Charles’a Michela, który był popierany na to stanowisko przez Francję – zauważa paryski komentator „Codziennej” Zbigniew Stefanik. Jak podkreśla, jednym z poważniejszych wyzwań Charles’a Michela, które odziedziczy funkcję po ustępującym Donaldzie Tusku, będzie brexit.

– Natomiast w perspektywie średnioterminowej kluczowy będzie rozwój UE oraz plany związane z ograniczeniem skutków kryzysów w zachodniej i południowej Europie – dodaje Stefanik.

Cały tekst w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie"

 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#Rada Europejska #Charles Michel

Paweł Kryszczak