Polska pewnie pokonała Izrael w meczu eliminacji do Euro 2020. Pierwszą z bramek strzelił Krzysztof Piątek, który jednak nie cieszył się po golu w charakterystyczny dla niego sposób. Jak mówił w rozmowie z portalem "Łączy nas piłka" - z szacunku dla rywala.
Mamy szacunek do każdego przeciwnika, wiadomo, jaka w Izraelu jest polityka i z szacunku do rywala nie robiłem dziś cieszynki, ale w następnych meczach już na pewno do tego wrócę
- wyjaśnił pytany tuż po spotkaniu Krzysztof Piątek.
Przypomnijmy, że zawodnik po golach okazuje radość w charakterystycznym geście udającym strzelanie z pistoletów.
Przełomowe chwile związane z meczem
Warto również podkreślić, że szacunek dla rywala okazali również kibice. Przed rozpoczęciem spotkania drużynę Izraela przywitały brawa, które zagłuszyły pojedyncze gwizdy podczas odgrywania hymnu drużyny przeciwnej. Docenił to piłkarski związek Izraela, który na twitterze podziękował za to zachowanie widzów zebranych w poniedziałek na Stadionie Narodowym.
As oppose to a minority that tried to whistle contempt at the Israeli national anthem, tens of thousands of fans responded with applause. Thank you for an inspiring sporting spectacle. See you in Jerusalem!@pzpn_pl pic.twitter.com/V5YkPuTBly
— ISRAEL FA (@ISRAELFA) 11 czerwca 2019
Rewanżowe spotkanie obu zespołów odbędzie się w Izraelu 16. listopada. Wcześniej Polaków, którzy zdecydowanie prowadzą w grupie eliminacyjnej czekają wrześniowe spotkania ze Słowenią oraz Austrią i październikowe mecze z Łotwą i Macedonią Północną.
Polska jest jedyną drużyną w tych eliminacjach, która dotychczas nie straciła bramki
Lider wciąż bez zmian ??? pic.twitter.com/SV9JFVqT1O
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) 10 czerwca 2019