Rodzina Schnitzerów – Józef i Józefa, wraz z dziećmi, od 1943 r. konsekwentnie udzielała pomocy Żydom. Ich nastawienia do żydowskich uciekinierów nie zmieniła nawet śmierć Józefa, zastrzelonego w 1944 r. przez Niemców, oraz zabranie do obozu najstarszego syna. Wystawa w Przystanku Historia prezentuje wiele podobnych historii.
Najnowsza ekspozycja w warszawskim Centrum Edukacyjnym IPN „Czyny świadczą o człowieku. Polacy udzielający pomocy Żydom podczas Holocaustu na Kresach Wschodnich II RP” znakomicie wpisuje się w niegasnący spór wokół tematu losu Żydów na ziemiach polskich pod okupacją niemiecką. Ekspozycja przygotowana przez oddział IPN w Rzeszowie obejmuje geograficznie wschodnią część byłej II RP według przedwojennego podziału administracyjnego.
Przedstawione fotografie odkrywają dramatyczne, iście filmowe losy ludzi, postawy w sytuacji granicznej i niezwykły z dzisiejszego punktu widzenia kontekst dziejowy z jego ówczesną mozaiką kulturową. Organizatorzy wystawy, tam, gdzie było to możliwe, obok zdjęć Polaków pokazali ich żydowskich przyjaciół, ale równie często zupełnie obcych ludzi, którzy znaleźli schronienie w polskich domach. Skany archiwalnych fotografii pozwalają spojrzeć w oczy tym, którzy zaryzykowali własne życie, a niejednokrotnie też życie swoich najbliższych, aby nieść pomoc innym ludziom. Fotografiom i grafikom towarzyszą biogramy oraz relacje uczestników zdarzeń.
Podczas trzeciego pogromu rodzina Górali przechowywała nas w stajni, potem w stodole, pod sianem. I przyjechali gestapowcy, mieli takie bagnety, szukali nas pod tym sianem, próbowali...Gdyby te bagnety były trochę dłuższe, toby nas zamordowali
– wspomina Szewach Weiss. Szczególnie poruszający jest biogram Antoniego i Eugenii Szczawińskich, rodziców siedmiorga dzieci. Przez dwa lata, aż do wkroczenia Armii Czerwonej, ukrywali znajomych Żydów. Dopełnieniem strony wizualnej są wybrane, nigdzie dotąd niepublikowane dokumenty, potwierdzające pomoc udzielaną Żydom przez polskich mieszkańców wschodnich ziem II RP. Unaoczniają anonimowe statystyki, a przecież to tylko wycinek z historii. Ciekawym dodatkiem jest witryna poświęcona twórczości Józefa Bandzo ps.Jastrząb. Jego figurki z modeliny, przedstawiające żołnierzy podziemia niepodległościowego, cechuje ekspresja, znakomita mimika, świetnie dopracowane szczegóły, ale też spory pierwiastek humoru. Wystawę można oglądać do 8 kwietnia br.