Pewna niemiecka organizacja pozarządowa zajmująca się wprowadzaniem powszechnego szczęścia postanowiła zbadać efekt, jaki będzie miało wprowadzenie tzw. dochodu podstawowego. 300 wybrańców otrzymywało co miesiąc 1000 euro bez konieczności spełnienia żadnych warunków. Po roku zebrano i spisano ich wrażenia. Następnie ogłoszono wyniki badań i… cóż za sensacja! Okazało się, że dodatkowe 1000 euro poprawiło samopoczucie badanych.
Co więcej, wszyscy deklarowali, że dzięki dochodowi podstawowemu rzadziej martwili się o swoje bezpieczeństwo finansowe. Ileż można przeprowadzić jeszcze takich badań odkrywających zakamarki ludzkiej natury! Można np. jednemu człowiekowi kazać na rok zamieszkać w luksusowej willi nad morzem, a drugiemu w jaskini z agresywnym i głodnym niedźwiedziem, a potem określić średni poziom stresu u obu badanych. Radziłbym też czytelnikom uważać podczas przechodzenia w okolicach wysokich budynków i wiaduktów kolejowych, bo niemieccy innowatorzy mogą sprawdzać, czy upuszczone z wysokości kamienie lecą w górę, czy w dół.