Sejm wybrał 15 członków KRS-sędziów. Zaczną oni pracować, gdy zostanie zwołane inauguracyjne posiedzenie Krajowej Rady Sądownictwa. "> Sejm wybrał 15 członków KRS-sędziów. Zaczną oni pracować, gdy zostanie zwołane inauguracyjne posiedzenie Krajowej Rady Sądownictwa. ">
10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Gersdorf sparaliżuje start nowej KRS? Poseł Rzymkowski spodziewa się, że I Prezes SN skorzysta z okazji

Sejm wybrał 15 członków KRS-sędziów. Zaczną oni pracować, gdy zostanie zwołane inauguracyjne posiedzenie Krajowej Rady Sądownictwa. Decyzję o terminie ma podjąć I Prezes Sądy Najwyższego, prof. Małgorzata Gersdorf. – Spodziewam się jakiegoś opóźnienia ze zwołaniem pierwszego posiedzenia po dokonaniu wyboru sędziów-członków KRS – powiedział w rozmowie z niezalezna.pl poseł Tomasz Rzymkowski, członek Rady.

Tomasz Rzymkowski
Tomasz Rzymkowski
Tomasz Hamrat/Gazeta Polska

Wybór nowych członków-sędziów Rady jest konsekwencją nowelizacji ustawy o KRS, która weszła w życie w połowie stycznia. Na mocy tej nowelizacji wprowadzony został wybór 15 członków-sędziów KRS na wspólną czteroletnią kadencję przez Sejm - dotychczas wybierały ich środowiska sędziowskie.

Pojawiły się spekulacje, że Gersdorf może sparaliżować prace nowej KRS, bo żeby zaczęła ona pracować, konieczne jest zwołanie pierwszego posiedzenia. Tymczasem w ustawie jest zapis: „Po zwolnieniu stanowiska przewodniczącego [posiedzenie] zwołuje Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego, który przewodniczy obradom do czasu wyboru nowego przewodniczącego”. Wiadomo, kto nim jest.

Zapytaliśmy członka KRS, posła Kukiz’15 Tomasza Rzymkowskiego, czy Małgorzata Gersdorf zwoła posiedzenie Krajowej Rady Sądownictwa.

To jest pytanie do pani I Prezes Sądu Najwyższego, do pani prof. Gersdorf, co uczyni. Spodziewam się jakiegoś opóźnienia ze zwołaniem pierwszego posiedzenia po dokonaniu wyboru sędziów, członków KRS

- powiedział nam poseł.

Nasz rozmówca ma wątpliwości, czy do końca kadencji I prezes SN uda się zebrać to posiedzenie.

Gdyby prezes nie zwołała posiedzenia, nie możemy raczej nic zrobić, bo chyba ustawa nie przewiduje możliwości zwołania (posiedzenia KRS) bez przewodniczącego, ani bez woli I prezesa Sądu Najwyższego

– powiedział Tomasz Rzymkowski.

Mamy do czynienia z takim podwójnym nelsonem, tzn. z jednej strony bez zwołania przez I Prezes SN posiedzenia, na którym będzie wybrane prezydium i przede wszystkim przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa – nie może KRS zacząć funkcjonować w nowym składzie. Na początku kwietnia wchodzi w życie ustawa o Sądzie Najwyższym – ta uchwalona w grudniu – i aby wybrać nowego prezesa Sądu Najwyższego potrzeba 110 sędziów SN, aby tego wyboru dokonać i aby przywrócić prezydentowi kandydatury. Dziś Sąd Najwyższy liczy – z tego co pamiętam – 81 sędziów, z czego chyba 32 przejdzie z mocy ustawy w stan spoczynku – z racji na wiek, w tym I prezes SN. Sędziów Sądu Najwyższego może wskazać prezydentowi KRS, a KRS nie funkcjonuje

– dodał.

Małgorzata Gersdorf od wtorku nie jest szefową Krajowej Rady Sądownictwa.

I prezes SN miała do tego prawo, zrezygnowała z funkcji przewodniczącej Krajowej Rady Sądownictwa

– podał poseł Kukiz’15, dodając, że można mieć pretensje do ustawodawcy, że nie przewidział takiej możliwości.

Prawo jest dziurawe i najbliższe dni czy tygodnie pokażą, czy pani I Prezes skorzysta z tej luki. Obawiam się, że będzie potrzebna nowelizacja ustawy o KRS, czy o SN. Grozi nam potężny paraliż dwóch organów konstytucyjnych państwa KRS i SN

– zaznaczył w rozmowie z nami poseł Tomasz Rzymkowski.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Kukiz'15 #Tomasz Rzymkowski #Krajowa Rada Sądownictwa #posiedzenie KRS #I Prezes Sądu Najwyższego #Małgorzata Gersdorf #KRS

Michał Gradus