W Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych najbardziej jaskrawo widać, że PRL zbudowano na zbrodni i kłamstwie. Skutki mordu założycielskiego, dokonanego na polskich bohaterach, i jego następstwa, łącznie z próbą zakłamania oraz przemilczenia tej komunistycznej hańby, obecne są do dziś. Kolejne resortowe pokolenia próbują oskarżać tamtych heroicznych żołnierzy o faszyzm, antysemityzm i pospolity bandytyzm. Co gorsza – wtóruje im część totalnej opozycji, dla której walka o władzę staje się usprawiedliwieniem każdego antypolskiego łajdactwa.