Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Mocne wsparcie dla Polski! Litewscy internauci po stronie Warszawy w sporze z Brukselą

Komisja Europejska podjęła decyzję bez precedensu: uruchomiła w sprawie Polski artykuł 7 traktatu o UE, który ma stwierdzić, że Polska jest krajem niepraworządnym. To odpowiedź na prowadzoną przez PiS reformę wymiaru sprawiedliwości. „Choć litewscy politolodzy na razie nie komentują tego zdarzenia, wśród internautów spotkało się ono z żywym oddźwiękiem” – pisze polski dziennik na Litwie „Kurier Wileński”, partner „Gazety Polskiej Codziennie”.

European People's Party \ CC BY 2.0

Pod artykułem na litewskim portalu Delfi.lt zatytułowanym „Bezprecedensowe uderzenie w Polskę z KE“ widnieje ponad 400 komentarzy, w większości pozytywnych wobec Polski.

„Dzisiaj Polska jest gwarancją zachowania Unii Europejskiej, jej ignorowanie oznacza to samo, co niszczenie Unii Europejskiej“

– uważa Rimantas Petrikas.

Użytkownik Andrius pisze:

„Polska odmawia wykonywania „rekomendacji” unijnych, twierdząc, że ma prawo „do wyczyszczenia kasty sędziowskiej”. Nie bardzo rozumiem: za niewykonywanie rekomendacji grożą sankcje? Co tam Bruksela twierdzi na temat dyktatury? A może to wszystko w imię demokracji?”

– zadaje retoryczno-ironiczne pytanie.

„Stebetojas” (Obserwator) dodaje:

Popieram Polaków w ich dążeniu do przebudowy komunistycznych sądów i przeprowadzenia reformy sądownictwa. Dziwnie brzmi twierdzenie, że naruszy to niezależność sądów. A przecież na Litwie dotychczas działa sowiecki system praworządności i sądów, ale Brukseli to pasuje. Czyżby sowiecki system jest zgodny ze standardami współczesnej UE?”

Komentator, tytułujący się „Trzymajcie się tam, Polacy!”, pisze:

Zachodnia imperialistyczna prasa wznieca tak brudną kampanię przeciwko Europie Wschodniej i krajom Grupy Wyszehradzkiej, jaką obserwowaliśmy w wykonaniu ZSRS przeciwko Zachodowi. W Brukseli siedzą samozwańczy wodzowie, jak Juncker, którego niewielki rozum dziwi już dawno, i mają czelność z suwerennymi państwami zachowywać się jak z własną kolonią czy prowincją”.

Popieram Polaków, to jedyny bastion wolności i demokracji, który pozostał w Europie, gdzie władza pracuje dla dobra własnego kraju i bezwarunkowo broni interesów swoich obywateli, dlatego Polacy nie mają euro i mają najmniejsze ceny. Bruksela doczeka się, że niebawem nastąpi Plexit. Brytyjczycy jako pierwsi zrozumieli, że Bruksela to analogia Kremla dyktująca wszystkim własne warunki”

– uważa inny internauta.

Sporo tzw. polubień i „serduszek” zebrała wypowiedź internauty „Co będzie, babciu, co będzie”–

„Kiedy Polska wyczyści swoje skorumpowane struktury, będzie miała wystarczająco własnych środków i żadne unijne „wsparcie” nie będzie jej potrzebne. Wtedy powstanie pytanie: po co Polsce w ogóle potrzebna jest Unia? Dokąd wyemigrują Niemcy, kiedy ich z własnego kraju wypchnie zaproszona fala Afrykanów i muzułmanów? Europa musi się zastanowić, zanim zacznie atakować Polskę…”.

 

Litewscy internauci popierają Polskę w jej sporze z Komisją Europejską https://t.co/W1D2TP4acW

— Kurier Wileński (@KurierWilenski) 21 grudnia 2017

 

 



Źródło: kurierwilenski.lt

#Litwa #Polska #Bruksela #artykuł 7

Anna Pieszko