- Jarosław Kaczyński kopiuje Viktora Orbana, tworząc nieliberalne państwo. A przecież kopiowanie Orbana nie leży w interesie polskich obywateli - wykrzykiwał na mównicy europarlamentu Guy Verhofstadt, przewodniczący grupy liberalnej. Europosłowie PiS opuścili debatę ws. praworządności.
"Tysiące faszystów, neonazistów i zwolenników supremacji białej rasy przemaszerowało 300 km od Auschwitz" - wołał Verhofstadt.
W trakcie wystąpienia Verhofstadta padły także inne kuriozalne słowa. Belg mówił:
- Polscy obywatele nie mogą paść ofiarą reakcyjnego programu rządu PiS i Kaczyńskiego.
Na te skandaliczną wypowiedź, posługującą się nawiązaniami do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz, zareagował polski europoseł Marek Jurek. - Ten język nienawiści musi się wreszcie skończyć - stwierdził.