Płk Czesław Juźwik, były wicedyrektor Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi BBN, służył nie tylko w WSW, ale także w WSI - dowiedział się portal Niezalezna.pl. A w środę \"Gazeta Polska\" opisuje całą zawartość jego teczki dotyczącą pracy w komunistycznym kontrwywiadzie wojskowym.
Co łączyło byłego dyrektora z BBN z ludźmi Kaddafiego? Za co otrzymywał nagrody od szefów WSW? Co pisano o nim w opinii okresowej z 1981 r.? O tym będą mogli przeczytać Państwo w najnowszym numerze tygodnika "Gazeta Polska". W kioskach już od środy!
Tymczasem portal Niezalezna.pl dowiedział się, że płk Juźwik - który w latach 1983-1990 był oficerem Wojskowej Służby Wewnętrznej - w latach 1991-1992 służył także w Wojskowych Służbach Informacyjnych (WSI).
We wrześniu 2010 r. ówczesny szef BBN gen. Stanisław Koziej zatrudnił płk. Juźwika na stanowisku zastępcy dyrektora Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi BBN. W grudniu 2011 r. Juźwik - były oficer WSW i WSI - uzyskał poświadczenie bezpieczeństwa wydane przez ABW (szefem Agencji był wtedy Krzysztof Bondaryk). I rzecz równie szokująca: już za nowego kierownictwa (czyli za szefostwa Pawła Solocha) - we wrześniu 2016 r. - Juźwik odbył przeszkolenie z zakresu ochrony informacji niejawnych.