Liderzy partii opozycyjnych - Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej i PSL zapowiedzieli, że będą współpracować ponad podziałami, by przygotować prawdziwą reformą wymiaru sprawiedliwości. W planach mają powołanie specjalnej wspólnej komisji, która miałaby omawiać zmiany w polskim sądownictwie. Do grona wybitnych specjalistów pracujących nad projektem przepisów zaliczona została Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej. Tymczasem jej partyjny szef Ryszard Petru po raz kolejny udowodnił, że mógłby z powodzeniem rywalizować z najlepszymi kabareciarzami nad Wisłą.
Przypomnijmy, w poniedziałek Andrzej Duda poinformował, że zdecydował o zawetowaniu nowej ustawy o Sądzie Najwyższym i nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Prezydent zapowiedział też przygotowanie projektów rozwiązań legislacyjnych w ciągu dwóch miesięcy.
CZYTAJ WIĘCEJ: Prezydent Andrzej Duda zawetuje ustawy o SN i KRS
Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL-u mówił dziś na konferencji prasowej, że jest bardzo ważne, aby kontynuować współpracę na temat reformy sądownictwa w ramach komisji, którą chce powołać tzw. totalna opozycja.
Będą w niej ci, którzy są naprawdę wybitnymi ekspertami i potrafią jasno i wyraźnie artykułować zdania i oczekiwania naszych rodaków
- zapewnił lider ludowców.
Tymi wybitnymi ekspertami mają być Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej, Borys Budka z PO i Krzysztof Paszyk z PSL. Tej pierwszej pani wielokrotnie udało się już skompromitować.
Czytaj też: Nowoczesna zakończyła wakacje. Gasiuk-Pihowicz kompromituje partię na całej linii
To naprawdę dobra decyzja, że te dwa weta były
- stwierdził na tej samej konferencji Ryszard Petru.
A w ten sposób szef Nowoczesnej komentował decyzję Andrzeja Dudy:
Mina pana z tyłu, który próbuje zrozumieć wypowiedź Ryszarda Petru - bezcenna.
Źródło: PAP,twitter.com,niezalezna.pl
#Ryszard Petru #reforma sądownictwa #opozycja
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
pb,bm