Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Kłamstwami atakują Nawrockiego. „Służba Więzienna dokłada wszelkich starań, by Trzaskowski czuł się komfortowo

- Służba Więzienna za sprawą rzeczniczki dołączyła oficjalnie do sztabu mojego głównego kontrkandydata. To już kolejna instytucja państwa polskiego, która dokłada wszelkich starań, aby Rafał Trzaskowski czuł się komfortowo. Polski tylko szkoda - napisał na portalu X Karol Nawrocki, obywatelski kandydat na prezydenta popierany przez PiS.

Karol Nawrocki
Karol Nawrocki
fot. Tomasz Jędrzejowski - Gazeta Polska

Atak na Karola Nawrockiego 

W poniedziałek Onet zaatakował Karola Nawrockiego - napisał o rzekomych znajomościach kandydata na prezydenta z Grzegorzem Horodką, którego określono jako "neonazistę". Onet podał, że prezes IPN nie mógł poznać osadzonego w czasie wykładów, które prowadził w areszcie śledczym w Gdańsku, ponieważ te - zdaniem portalu - nigdy nie miały miejsca.

"W latach 2011 — 2017 przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej nie gościli w Areszcie Śledczym w Gdańsku z pogadankami, prelekcjami, wykładami dla osadzonych"

- powiedziała rzecznik Służby Więziennej ppłk. Arleta Pęconek.

Na jej słowa zareagował rzecznik IPN Rafał Leśkiewicz. Opublikował zdjęcia z jednego z takich spotkań, jakie odbyło się w grudniu 2013 roku, co przeczy słowom Pęconek. 

Nawrocki: Służba Więzienna za sprawą rzeczniczki dołączyła oficjalnie do sztabu mojego głównego kontrkandydata

Do sprawy odniósł się także w sieci sam Karol Nawrocki. 

"Służba Więzienna za sprawą rzeczniczki dołączyła oficjalnie do sztabu mojego głównego kontrkandydata. To już kolejna instytucja państwa polskiego - obok NIK, Prokuratury, stołecznego ratusza, rządowej telewizji etc. - która dokłada wszelkich starań, aby Rafał Trzaskowski czuł się komfortowo. Polski tylko szkoda. Instytucji szkoda i dobrych ludzi w nich pracujących"

– podkreślił kandydat na prezydenta. 

Przypomniał, że "IPN był w latach 2011-2017 ze swoją ofertą w Areszcie Śledczym w Gdańsku". 

"Byłem też ja (jako pracownik IPN, w lutym 2014 i nie tylko). Swoją drogą, jak SW - w czasach gdy rządziła Platforma Obywatelska (2014) - nie wiedziała, kto był, a kto nie był w Areszcie Śledczym, to powinna się tym chyba zająć  Prokuratura. Albo NIK :) Kłamali, kłamią i będą kłamać. Dlatego musimy wygrać"

– podsumował.

 



Źródło: x.com, niezalezna.pl

#Karol Nawrocki #wybory 2025 #Onet

Mateusz Mol