Polacy chcą natychmiastowej reformy sądów. Jak wynika z kwietniowego sondażu ogólnopolskiego panelu badawczego Ariadna, za zmianami w sądownictwie opowiada się 70 proc. naszych obywateli. Zła ocena pracy sądów wynika między innymi ze skandalicznych orzeczeń, w tym także Sądu Najwyższego.
W sądach praktycznie nie zmieniło się nic od lat 80. Mało tego – do dziś orzekają w nich ludzie, którzy wydawali wyroki skazujące działaczy solidarnościowego podziemia. Ponadto sędziowie cieszą się olbrzymimi przywilejami i szczególną ochroną, jakie nie przysługują żadnej innej grupie zawodowej. To sprzyja szerzeniu się patologii i poczucia bezkarności, o których co rusz informują media. Prezydent Andrzej Duda, wsłuchując się w głos swoich wyborców, ma do wyboru – albo podpisać ustawy dotyczące sądownictwa, albo je zawetować. Jego wyborcy nie wyobrażają sobie, by wybrany przez nich prezydent mógł zahamować proces odnowy. Ustawy, które budzą tak duże wzburzenie zwolenników „ulicy”, powinny wejść jak najszybciej w życie. Tylko w ten sposób można doprowadzić do wykorzenienia sądowych patologii i dać wymiarowi sprawiedliwości szansę na odzyskanie dobrego imienia.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
#reforma sądownictwa
#Nowoczesna
#PO
#polityka
#Sejm
Dorota Kania