To najbardziej wymowne zdjęcie z wizyty Donalda Trumpa w Polsce
Prezydenci Polski i USA spotkali się rano na Zamku Królewskim w Warszawie. Andrzej Duda powitał Donalda Trumpa w Antyszambrze Wielkiej Sali Asamblowej.
Prezydenci Polski i USA spotkali się rano na Zamku Królewskim w Warszawie. Andrzej Duda powitał Donalda Trumpa w Antyszambrze Wielkiej Sali Asamblowej. Rozmowa odbyła się w cztery oczy, bez tłumaczy i doradców. Dotyczyła m.in. bezpieczeństwa i współpracy gospodarczej. W pewnym momencie panowie stanęli przed słynnym obrazem Jana Matejki. Wtedy właśnie fotograf prezydencki Krzysztof Sitkowski wykonał to zdjęcie.
Obraz Jana Matejki z 1866 roku przedstawia protest Tadeusza Reytana przeciwko pierwszemu rozbiorowi Polski. Tematem dzieła jest scena, która rozegrała się 21 kwietnia 1773 w trzecim, decydującym dniu obrad sejmu rozbiorowego na zamku w Warszawie, na mocy którego Prusy, Rosja i Austria dokonały podziału ziem polskich. Centralną postacią jest poseł ziemi nowogródzkiej, Tadeusz Rejtan, w geście rozpaczy próbujący zapobiec haniebnemu wydarzeniu, jakim jest rozbiór Ojczyzny. Miał on rzucić się do drzwi, blokując dojście do sali, gdzie czekały dokumenty do podpisu.
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) 6 lipca 2017
Leżącemu na progu Reytanowi Adam Poniński uniesioną ręką pokazuje żołnierzy rosyjskich stojących w uchylonych drzwiach. Z lewej strony stoi Stanisław Szczęsny Potocki (w rzeczywistości miał wówczas 21 lat i na sali sejmowej był nieobecny). Hetman polny koronny Franciszek Ksawery Branicki kryje twarz w dłoniach. Cała trójka zmierza do sali senatu w celu złożenia podpisu pod traktatem rozbiorowym.
Nad całym przedstawieniem góruje portret carycy Katarzyny II, która była architektem rozbiorów Rzeczpospolitej.
Tresc tego obrazu jest nadal aktualna, szczegolnie w dzisiejszych czasach.
— Wiesław Tomaszewski (@korwetafregata) 6 lipca 2017
Do swoich zbiorów obraz Jana Matejki kupił cesarz Austrii Franciszek Józef I. W 1918 roku rząd Rzeczypospolitej odkupił płótno, przekazując je do zbiorów Zamku Królewskiego w Warszawie. Wywieziony podczas kampanii wrześniowej w 1939 roku został zrabowany przez Niemców i wywieziony z Warszawy w 1944 roku. Dzieło odnaleziono w fatalnym stanie we wsi Przesieka koło Jeleniej Góry. Obecnie - po pracach konserwatorskich - można je oglądać na Zamku Królewskim w Warszawie.
Obraz stał się inspiracją piosenki Jacka Kaczmarskiego pod tytułem „Rejtan, czyli raport ambasadora”.
Sytuacja utrwalona na zdjęciu jest alegoryczna. Podobnie jak przed 250 laty jest w Polsce grupa zaprzańców, gotowych donosić na własną Ojczyznę i służyć interesom obcych mocarstw.