Wicepremier Mateusz Morawiecki podkreślił, że w sporze taksówkarzy z Uberem trzeba znaleźć złoty środek.
- powiedział wicepremier.
Tu są dwie strony medalu. Z jednej strony w kraju takim, gdzie szczupłość zasobów pracy daje się coraz bardziej we znaki musimy podnosić produktywność poprzez lepsze wykorzystywanie zasobów - w tym przypadku zasobów pracy. Uber jest przykładem współdzielenia samochodu, czasu pracy, a więc jest krokiem we właściwym kierunku, jako odpowiedź na to, czego w Polsce mamy coraz mniej, a jednocześnie musimy dążyć do podniesienia produktywności
- podkreślił Morawiecki.
Po pierwsze, kto płaci tu podatki? Taksówkarze płacą tu podatki, a Uber nie płaci tutaj podatków, ponieważ jest na prawie holenderskim i tak sobie skonstruował swoją "kanapkę holendersko-irlandzką", schemat prawniczy, że zasadniczo nie płaci tu podatków. I nam się to nie podoba
My dzisiaj pracujemy z panem ministrem Adamczykiem, żeby znaleźć jakiś złoty środek. Po pierwsze chciałbym, żeby i jedni i drudzy płacili podatki w podobny sposób tutaj w Polsce
- powiedział.Ale z drugiej strony łatwo jest też wylać dziecko z kąpielą. I my też tego nie chcemy zrobić, bo widzimy jak ważne jest też to, żeby powoli transformować gospodarkę, nie na zasadzie terapii szokowej