- Niemiec Hans G. mówi dziś o rozstrzeliwaniu Polaków. Mówi to w miejscu, gdzie nieopodal są masowe groby zamordowanych przez niemieckich oprawców z Selbstschutzu, często sąsiadów z tych samych miejscowości. Słowa Hansa G. są dobrze znane Polakom. To język niemieckich zbrodniarzy z lat 1939-45 żywcem przeniesiony do naszych czasów - napisał i obiecał podejmowanie działań Maciej Świrski z Reduty Dobrego Imienia – Polska Liga przeciw Zniesławieniom.
Niemiec, Hans Gielen, szef firmy POS SYSTEMS Sp. z o.o., działającej w województwie pomorskim, mówił do polskich pracowników m.in.: "Zabiłbym wszystkich Polaków. Nie miałbym z tym problemu. Nienawidzę Polaków, naprawdę. Nienawidzę. To nie, że ich nie lubię. Nienawidzę ich. Tak, jestem, jestem hitlerowcem, ale to wina tego kraju, że taki jestem".
Poniżej pełna treść oświadczenia Reduty Dobrego Imienia:
W Telewizji Republika i w internecie pojawiło się nagranie z rozmowy G. z pracownicą jego firmy. Naśladuje on odgłos rozstrzeliwania, mówiąc o ustawianiu Polaków pod ścianą.
Mówi m. In.„Chcę! Zabiłbym wszystkich Polaków. Nie miałbym z tym problemu. Nienawidzę Polaków, naprawdę. Nienawidzę. To nie, że ich nie lubię. Nienawidzę ich. Tak, jestem, jestem hitlerowcem, ale to wina tego kraju, że taki jestem".
W dniu 17 marca 2016 r. o godz. 21. 30 nagranie wyemitowała Telewizja Republika. W audycji red. Ewy Stankiewicz podczas rozmowy z byłą pracownicą firmy którą zarzadza G. p. Natalią Nitek widzowie dowiedzieli się o skandalicznym zachowaniu G., o używanym przez niego języku nienawiści w stosunku do Polaków.
Firma, którą G. prowadzi w Polsce od lat, mieści się w Kosakowie, powiat pucki, nieopodal Wielkiej Piaśnicy, w której Niemcy popełnili pierwszą masową zbrodnię ludobójstwa podczas II wojny światowej. Jesienią 1939 zamordowali tam kilkanaście tysięcy Polaków. W Lasach Piaśnickich zostali zamordowani także mieszkańcy Kosakowa – Paweł Słowik – kierownik szkoły powszechnej i ks. Alojzy Kaszubowski - proboszcz parafii w Kosakowie. Niemiec G. mówi dziś o rozstrzeliwaniu Polaków. Mówi to w miejscu, gdzie nieopodal są masowe groby zamordowanych przez niemieckich oprawców z Selbstschutzu, często sąsiadów z tych samych miejscowości.
Słowa G. są dobrze znane Polakom. To język niemieckich zbrodniarzy z lat 1939-45 żywcem przeniesiony do naszych czasów. Język pełen nienawiści i rasistowskiej pogardy dla Polaków. To język morderców z SS, Selbstschutzu, Feldgendarmerie i Wehrmachtu. Nie zamierzamy tolerować dłużej antypolskiej pogardy na ziemi, w której spoczywają ofiary Niemców. Reduta Dobrego Imienia – Polska Liga przeciw Zniesławieniom podejmie wszelkie starania, by Hans Gunther G. odpowiedział przed sądem za mowę nienawiści skierowaną do Polaków - napisał Maciej Świrski, Prezes Zarządu Reduta Dobrego Imienia – Polska Liga przeciw Zniesławieniom.
Zobacz film:
