praworządność
Narasta bałagan w sądzie w Rzeszowie! Sprawy spadają z wokandy - efekt pomysłu prokuratora
Najpierw Adam Bodnar, a teraz Waldemar Żurek, wprowadzają gigantyczne zamieszanie w sądach. Pomimo opowieści o "usprawnianiu wymiaru sprawiedliwości", w praktyce bałagan narasta. Przykładem jest sytuacja w Rzeszowie. Najpierw dokonano segregacji sędziów orzekających w postępowaniach gospodarczych, a teraz hurtowo spadają z wokandy sprawy w sekcji penitencjarnej. To ostatnie, to efekt działań jednego z miejscowych prokuratorów. "Tego rodzaju działania świadczyć mogą o wyraźnym upolitycznieniu niektórych prokuratorów, którzy swoje preferencje polityczne stawiają wyżej od służby publicznej dla dobra obywateli, bądź w taki sposób próbują uwiarygodnić swoją lojalność wobec Prokuratora Generalnego - Waldemara Żurka" - oceniło Ogólnopolskie Zrzeszenie Sędziów "Aequitas”.
Bodnarowska deformacja sądownictwa. Prof. Misztal-Konecka: Zakładam, że przyjdzie moment opamiętania
"Podważanie powołania części sędziów, z uwagi na to, kto przedstawiał wniosek, albo który prezydent powołał sędziego, nie jest drogą służącą spokojowi publicznemu", tak do zapowiedzi deformacji wymiaru sprawiedliwości odniosła się prof. Joanna Misztal-Konecka, prezes Izby Cywilnej Sądu Najwyższego. I jak dodała "zakładam, że przyjdzie moment opamiętania...".
Działania wobec Romanowskiego niezgodne z prawem międzynarodowym. "Kolejna kompromitacja prokuratury Bodnara"
To jest wielka kompromitacja tych ludzi, którzy tak dużo mówią o standardach, praworządności. Był to ich główny element ataku na rząd PiS-u. Tymczasem wyszło na jaw, że albo nie znają prawa międzynarodowego, albo postanowili je złamać - mówi Niezalezna.pl poseł Paweł Jabłoński, który jest - podobnie jak poseł Marcin Romanowski - przedstawicielem do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.