Paweł Rubcow

Pamiętacie autorkę historii o "Ibrahimie", który płynął w rzece sześć dni? To jedna z najgłośniejszych opowieści z czasów wojny hybrydowej prowadzonej na granicy białorusko-polskiej. Okazuje się, że kobieta, która opowiadała o tym TVN-owi, cytowana była też przez inne media w sprawie sytuacji na granicy. Autorem jednego z tekstów jest... Pablo Gonzalez, czyli rosyjski szpieg Paweł Rubcow.

Od trzech miesięcy warszawski sąd nie może rozpocząć procesu oskarżonego o szpiegostwo na rzecz Rosji Pawła Rubcowa, ponieważ Kancelaria Premiera odmawia dostępu do kluczowych, tajnych dokumentów dotyczących jego zwolnienia z aresztu - pisze "Rzeczpospolita". Informacji w sprawie szpiega odmawiają także inne służby i instytucje państwowe. Kto i dlaczego sabotuje skazanie agenta GRU, działającego przeciw Polsce i NATO?

Magdalena Chodownik, dziennikarka, ale i prywatnie - (eks?)partnerka Pawła Rubcowa vel. Pablo Gonzaleza, ma być wciąż zapraszana na konferencje prasowe... ministerstwa sprawiedliwości. Szokujące doniesienia przekazał w mediach społecznościowych Marek Mikołajczyk, dziennikarz „Dziennika Gazety Prawnej”. Jak widać, powiązania Chodownik z rosyjskim agentem, nie przeszkadzają bodnarowcom tak bardzo, jak reporterzy Republiki.